[Saga] Freeza saga - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

Dark

Kaiō

[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.342
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland

Co sądzicie o tej sadze? Ja uważam, że to najlepsza w całym dragonball dużo walki i w ogóle jest super a Wy?

03.03.2008, 14:42

Michi Ssj
Ziemianin

Dni na forum: 6.176
Posty: 6

coż no nie wiem bie wiem oceniam tą sagę 7/10 całkiem fajne walki

04.03.2008, 20:53

marszal42 Mężczyzna

Nameczanin

Wiek: 30
Dni na forum: 6.084
Posty: 72

Według mnie najlepsza była saga Bebi,choć ta też była super

05.03.2008, 17:14

Piechu Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 40
Dni na forum: 6.066
Posty: 554
Skąd: Kruszwica City

Zdecydowanie najlepsza fabularnie saga , bezpośredni konflikt interesów

czyli Saiyan a właściwie dwóch, Goku i Vegety a tyranem. Rozwinięcie historii Saiyanów , Vegeta pokazuje swoją prawdziwą twarz , jego szczery płacz i prośba o pomszczenie Saiyan , zemsta Goku na tyranie , pokazanie mu gdzie raki zimują

pierwsza zamiana w SSJ.
Walka nie o obronę ziemi tylko za poległych ziomków i swój lud , takie odniosłem wrażenie , nazwał bym walke Goku, walka wszystkich Saiyan przeciw tyranowi za zniszczenie planety i wszystkie upokorzenia które musieli znieść, będąc u niego na służbie . Tak saga ma największy ładunek emocjonalny i bezpośrednio łączy się z Saiyanami

24.03.2008, 18:04

Mistrzu Mężczyzna

Super Saiyanin 2

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.957
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666

Ach Wazonie (...)
A niech będzie wypowiem się. Dana saga w moich oczach bezapelacyjnie przezwycięża wszystkie inne. Ma najlepszą fabułę, nie jest naciągana, posiada wewnątrz siebie miodność i ogólnie ukazuje to, czym Akira chciałby zakończyć opowiadanie DB. A dobrze ,że tak się nie stało, pomimo początkowych planów. Sam czułem klimat Nameck, walki wydawały mi się widowiskowe, przeciwnicy atrakcyjni (ale to brzmi, w mordę jeża!). Sama przemiana w SSJ w emocjonującym otoczeniu, pod wpływem złości, coś godnego.
Na drugim miejscu postawię Buu Sagę z osobistych powódek. Na trzecim Cell Sagę, gdyż zbytnio nie przypadła mi do gustu.
Pozdrawiam serdecznie.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

28.04.2008, 0:11

Danevert Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 33
Dni na forum: 6.306
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin

Mistrzu napisał(a):

Ach Wazonie

o_O
prawie brzmi jak fragment dialogu ze sztuki Szekspirowskiej

Co zaś tyczy się tematu. Nameck Saga dla mnie jest niedościgniona pod względem fabuły, klimatu, charakteru pointy itp. Szczególnie ważny dla mnie był charakter i zarys symboliki sagi, który towarzyszył pod koniec serii. Saiyanie, którzy przez tyle czasu żyli zaszczuci w rękach Freezera, pokonali tyrana i całkowicie uniezależnili się z zewnątrz. Mimo, że pozostało ich tylko 2, to jednak charakter symboliczny pozostał

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?

28.04.2008, 15:26

Mistrzu Mężczyzna

Super Saiyanin 2

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.957
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 2
Posty: 803
Skąd: Kanzas City Upomnień: 666 +++Zażaleń: 666 ++++Obwinień: 666

Danevert napisał(a):

prawie brzmi jak fragment dialogu ze sztuki Szekspirowskiej

Po prostu urzekła mnie Jego początkowa wypowiedź. Jest tak nasączona kunsztem i tak doskonale wypowiedziana, że po prostu rozklejam się. W skali 10-cio stopniowej, daję bez namysłu 12.
Z drugiej strony "a kij mi do tego".
Być może dlatego początkowo zostawiłem to w formie "(...)".

Co zaś do tematu, to nie wiem czy to możliwe, ale proponowałbym jakąś ankietę? Jakieś urozmaicenie? Bo tak topic wygląda bardzo ,że tak powiem surowo. Ale ponownie - co mi do tego.
Dopowiem tylko ,że mało osób zdoła spróbować "przejechać po opinii Freeza saga", nie oszukujmy się.
Pozdrawiam serdecznie.

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

29.04.2008, 23:57

Byczusia Kobieta

Kami

[ Klan Takeda ]

Wiek: 31
Dni na forum: 6.019
Plusy: 6
Posty: 4.737
Skąd: z świata snów i marzeń

To moja ulubiona saga. Detektory,dużo akcji. Przede wszystkim jest najoryginalniejsza z sag. Tam jako jedynie akcja nie dzieje się na Ziemi,tylko na Namek. A poza tym [ ort! ] Frezer tomój ulubiony czarny charakter.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

09.07.2008, 19:38

Goku28a Mężczyzna

Nameczanin

Wiek: 28
Dni na forum: 6.011
Posty: 97
Skąd: Magnuszewice

Dla mnie także jest to najlepsza saga, ma ciekawą fabułę i jest w niej dużo walk.

25.09.2008, 19:48

Thorik Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 17
Dni na forum: 5.927
Plusy: 1
Posty: 538

Saga zdecydowanie najlepsza. Nad tym co już napisaliście nie będę się rozwodził, bo to wszystko prawda. Natomiast chciałem zwrócić uwagę na postawę Piccola w tej sadze. Jak został przez Akire "wyniesiony w górę". Po połączeniu z Nailem był naprawdę przodującą postacią. To jak walczył z Freezą było jedną z lepszych potyczek w sadze.
Zdecydowanie saga zrobiona z największą dokładnością i przemyśleniem. Wdrożenie Nameczan w główny scenariusz, trening i wzrost siły poszczególnych bohaterów. Także aspekt dążenia i pokonywania przeszkód w dojściu do władcy. W końcu żeby zmierzyć się z Freezerem trzeba było obejść całą jego świtę, bowiem walkę z "najsilniejszym" stworzeniem w galaktyce można uznać za zaszczyt.
Naprawdę, gratulacje dla Akiry za taką Sagę, za przemyślenie i dopracowanie wszystkich szczegółów.

„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor

25.09.2008, 20:42

Len

Full Power SSJ

Wiek: 32
Dni na forum: 6.377
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 3
Posty: 557
Skąd: Olsztynka

Nie przepadam za tą sagą , wolę sagę buu , w sadze freeza nie ma nic takiego nadzwyczajnego , poza przemienieniem się Goku w SSJ ( bardzo fajny moment sagi ) nie podoba mi się nic, morze dlatego że nie lubię postaci Freezera ...

26.09.2008, 10:31

Gangez Mężczyzna

Super Saiyanin 4

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.900
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin

Zdecydowanie jedna z gorszych sag. Może fabuła była fajna ale walka zdecydowanie za długa. Frezer mówił że za pare minut namek wybuchnie a to 15 odcinków wybuchał. Podobnie było z songiem. za 20 minut ma wylądować na Namek i całe 5 odcinków te 20 minut trwało. Sceny walki mogli przyciąć by było lepiej
Moja ocena: Kiepska jest.

szczecin

26.09.2008, 13:13

BardockSSJ Mężczyzna

Super Nameczanin

Wiek: 29
Dni na forum: 5.890
Posty: 128
Skąd: Polska

Saga moim zdaniem średnia - brakuje takich jasnych momentów walce z bossem, jakie były przy Buu i Cell sadze (np. Vegeta USSJ vs Cell forma 2, lub Fat Buu vs Goku SSJ3). Takie momenty są pozytywne - pozwalają wyładować napięcie. Natomiast w Freeza sadze boss wszyscy są outmatched (no może Szatan daje trochę radę, ale nie jest to przewaga, dająca szanse na zwycięstwo), do momentu przybycia Songa. Nie było by to złe, lecz jest trochę za długo przeciągnięte. Moim zdaniem Saga Frezera w porównaniu do innych za długo wywołuje jednakowe emocje u bohaterów - strach przed Frezerem.

26.09.2008, 16:26

Thorik Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 17
Dni na forum: 5.927
Plusy: 1
Posty: 538

BardockSSJ napisał/a :

brakuje takich jasnych momentów walce z bossem, jakie były przy Buu i Cell sadze (np. Vegeta USSJ vs Cell forma 2, lub Fat Buu vs Goku SSJ3). Takie momenty są pozytywne - pozwalają wyładować napięcie.

Rozumiem, że chodzi o momenty zdecydowanej przewagi jednej z postaci nad drugą i to ze strony Z Team.
Powiedz czy chwila, w której Goku przylatuje na Namek i bez najmniejszego problemu rozgramia Ginyu Force, nie jest takim momentem? Jak dla mnie jest. Idealnie rozładowuje napięcie, które czujemy już od wystartowania statku Goku ,aż po lądowanie. A kiedy dociera na Namek, elitarne siły Freezy stają się (jak to mawiał Vegeta) miernotami. Niesamowity pokaz siły, precyzji i szybkości, którą prezentuje w walce z Reecome'm oraz Jeice i Burter. Jak dla mnie człowiek się rozpływa, podczas gdy Goku jest pewniakiem w tej potyczce.

„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor

26.09.2008, 16:45

Son Mati Mężczyzna

Super Saiyanin

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 32
Dni na forum: 5.943
Plusy: 1
Posty: 360
Skąd: Czerwionka-Lesczyny

Freeza Saga - druga najlepsza, zaraz po Buu sadze.
Cóż, kiedy pierwszy raz oglądałem DB, odcinki oglądałem losowo ze względu na lewy dekoder i czasami nie miałem kanałów satelitarnych tygodniami i Freeza Saga była ostatnią w kolejności. Lecz nawet nie biorąc tego pod uwagę:
- Genialna fabuła, wszystko tak jak w tytule, Dragon Ball, czyli wielka bitwa o smocze kule, 4 fronty: Gohan-tachi, nadzieja, siła przyjaźni, pragnienie ożywienia przyjaciół, Freeza-sama, włądca i sługusi, samolubne ambicje, żądza nieśmiertelności oraz Vegeta samotny wilk, chcący zdobyć siłę (nieśmiertelność), aby zniszczyć tego kto mu rozkazuje i żeby być wolnym. Piękne.
- Klimat. Poszukiwania kul po Namek, przeciwnik kilkaset razy silniejszy od nich, wszyscy po kolei walczą z coraz silniejszymi przeciwnikami, by w końcu zmierzyć się z nim. Ginyu Force - potężni idioci i maskarada przez nich robiona był kawaii xD
- Walki - na początku trochę drętwe, Vegeta morduje, ale od Zarbona i Ginyu Force było miażdżąco. Akcja, cios w cios, różne techniki i nawet dramatyczne sceny jak: kiedy Goku zamienił się z ciałami z Ginyu i jeszcze wmieszane w to gag - "Chi-Chi będzie wściekła..."
Dodatkowo piękna śmierć Vegety, drastyczna walka z FReezą, Goku próbuje wszystkiego - walka wręcz, strategia *te kame hame hy z wody), Kaioken, KameHameHa, Genki Dama. I dalej przgrywa i nagła przemiana w legendarnego wojownika. Ostateczne 5-minutowe starcie gigantów, wybuch Namek i śmierć obojga. Koniec DBZ.

Choć ta saga jest taka piękna, nie jest moją ulubioną, gdyż ma trochę rzeczy co nie podobają mi się:
- Goku w ostatniej chwili - najpierw ledwo ich uratował przed śmiercią z rąk Ginyu Force, a później dosłownie pojawił się przed zabiciem Vegety, gdy Freeza chciał zmiażdżyć mu gardło. najpierw rozwala w pył Ginyu Force, a potem daje sobie rade z Freezą z którym nie miał szans ani Vegeta ani Piccolo. Wiadomo, trening przy 100G, ale podczas walki z Ginyu okazuje się, że kapitan był silniejszy od niego.
- Freeza za szybko się przemienił. Oglądając to czy czytając, miałem wrażenie, że Akira chce jak najszybciej przenieść Freezę na 4 stadium. Najpierw zaraz się przemienił po przybyciu, w drugiej formie więcej powalczył, lecz gdy Piccolo wyzwolił siłę większą od niego zaraz poszedł na 3 formę i niewiele chwil potem na 4. Za szybko, mógł się przemienić kiedy zacząłby dostawać w tyłek.

"Najpiękniejszy uśmiech posiadają ci, którzy rzadko się uśmiechają"

26.09.2008, 17:56

Thorik Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 17
Dni na forum: 5.927
Plusy: 1
Posty: 538

Son Mati napisał/a :

- Freeza za szybko się przemienił. Oglądając to czy czytając, miałem wrażenie, że Akira chce jak najszybciej przenieść Freezę na 4 stadium. Najpierw zaraz się przemienił po przybyciu, w drugiej formie więcej powalczył, lecz gdy Piccolo wyzwolił siłę większą od niego zaraz poszedł na 3 formę i niewiele chwil potem na 4. Za szybko, mógł się przemienić kiedy zacząłby dostawać w tyłek.

Może i masz racje ale popatrzmy na to z tej strony.
Zwykły wojownik, który nie ma nad nikim władzy, bije się solo, może zrobić tak jak ty powiedziałeś : Wkroczyć na wyższą formę w momencie odnoszenia porażki. Natomiast Freezer był tyranem posiadającym 1000-ce sług i poddanych, jakby to wyglądało gdyby ich pan zaczął przegrywać? Co pomyśleliby sobie wierni mu (ze strachu, przed nim) wojownicy.
Przypuśćmy, że transformowałby się tak jak ty mówisz i wygrał z Goku. Do końca życia zapamiętano by trudną walkę Freezera i momenty, w których przegrywał. Mówiono by o Sayianie, który stawiał tak wielki opór.
A teraz druga wersja :
Freezer wygrywa walkę z Goku ,tylko przemienia się na 4 formę wcześniej. Pokazuje potęgę jaką włada, bowiem Goku nie jest w stanie mu dorównać, a poddani nie śmią mu się przeciwstawić.
Freezer nie mógł pozwolić sobie na utratę autorytetu. Poza tym gdyby rozniosła się wieść, że ktoś poniewiera Freeze, większość istot zdała by sobie sprawę, że ich pan nie jest wszechpotężny i niezniszczalny.

„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor

26.09.2008, 21:17

BardockSSJ Mężczyzna

Super Nameczanin

Wiek: 29
Dni na forum: 5.890
Posty: 128
Skąd: Polska

Powiedz czy chwila, w której Goku przylatuje na Namek i bez najmniejszego problemu rozgramia Ginyu Force, nie jest takim momentem? Jak dla mnie jest. Idealnie rozładowuje napięcie, które czujemy już od wystartowania statku Goku ,aż po lądowanie. A kiedy dociera na Namek, elitarne siły Freezy stają się (jak to mawiał Vegeta) miernotami. Niesamowity pokaz siły, precyzji i szybkości, którą prezentuje w walce z Reecome'm oraz Jeice i Burter. Jak dla mnie człowiek się rozpływa, podczas gdy Goku jest pewniakiem w tej potyczce.

Niby tak ale nie do końca

Ginyu Force jednak to nie to samo co Big Bad Boss

Napięcie nadal pozostawało - patrzymy: Goku jakoś radzi sobie z Ginyu - słyszymy o sile 180 000. Lecz to nie jest przewaga, bo przed chwilą dosłownie Ginyu dygotał ze strachu przed Frezerem, a sam Frezer powiedział podczas walki z Nailem o 530 000, a więc napięcie pozostaje i to nie małe

Nie ma pewnej przewagi nad bossem, a niewielką zyskuje dopiero Goku SSJ, choć moim zdaniem siły były dość wyrównane. (Nie wspominając o Kame Seninie który straszył 5 formą Frezera

). Po prostu ta saga jest moim zdaniem za mało optymistyczna

26.09.2008, 21:32

konto usunięte
Nail
Nail

Moim zdaniem jest to dobra saga. Podoba mi się równie dobrze dobrze jak Saiyan Saga, choc ta druga nie była tak urozmaicona jeśli chodzi o fabułę.

15.07.2010, 22:32

Jakie masz zdanie o sadze Freezy?
Jest najlepsza!	11	39,29%
Lubię ją	11	39,29%
Ujdzie	5	17,86%
Kiepska jest	1	3,57%
Wszystkich głosów:	28

» [Saga] Freeza saga

Jakie masz zdanie o sadze Freezy?