» [Cześć!] Uszanowanko

Dobry wieczór. Postanowiłem pójść za ciosem i zarejestrować się tutaj by poznać fanów różnych anime z DB na czele. Nazywam się Michał. Urodziłem się 2 września 1987 r. Mieszkam w Lublinie. Jako dzieciak wychowałem się na Dragon Ballu, Yaibie, Czarodziejce z Księżyca, Tygrysiej Masce, Gigim, Yatamanie oraz Daimosie. Generalnie ubóstwiam anime z udziałem mechów, ale innymi anime też ni pogardzę, zwłaszcza gdy są ambitne (obecnie wciągam z dziewczyną Death Note, wcześniej wciągnęliśmy Neon Genesis Evangelion a później być może Samurai 7). Mam ambitny cel zgromadzić całego Gundama . Nick wziąłem z wyczesanej bajki jaka swego czasu leciała na Cartoon Network (dawno). Chodzi oczywiście o Megasa XLR.

Skończyłem w tym roku studia prawnicze (2 lata temu również administracyjne) i póki co wiodę sobie szczęśliwe życie bezrobotnego . Poza anime lubię historię no i prawo - zwłaszcza jeśli chodzi o regulacje związane z nieruchomościami. Noszę się z planem stworzenia jakiegoś bloga prawniczego, ale niestety mam ciągoty do pisania "podręczników" niż krótkich postów (może vblog?). Tudzież był plan stworzenia kanału gdzie we 3 osoby zajmujemy się historią z okresu II Wojny Światowej.

W czasie wolnym czytam sobie książki (mam w końcu tyle wolnego czasu po skończeniu studiów, że nie muszę już tak często oczytać podręczników do prawa ). Na dzień dzisiejszy mam na tapecie "Archipelag GUŁag" Aleksandra Sołżenicyna.

No i jeszcze tak na zakończenie - mam nadzieję, że miło będzie tu gościć i pozdrawiam.

Witaj mam nadzieję, że znajdziesz tutaj coś dla siebie, po mimo ostatnio panujących dziwnych nastrojów... Tylko takie pytanko - jaki uniwerek kończyłeś i jak tam aplikacja? ; )

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Ukończyłem UMCS a z aplikacją mi w tym roku nie wyszło . Próbowałem na notarialną do izby lubelskiej.

Witaj. Ktoś ci polecił te forum ? Co sądzisz o Dragonballu, twierdzisz że się na nim wychowałeś. Napisz jak na ciebie wpłynoł uwzględniając bohaterów, poza tym jakie anime już oglądałeś pomijając te co wymieniłeś np. Bleach albo School Days lub Shijō saikyō no deshi Ken'ichi ? Robisz omasę mięśniową ?

Nie, nie robię masy.

Wiesz, jak na mnie wpłynął.....może chodzi raczej nie o treningi tylko powiedzmy o motywację do walki z wyznaniami:

Brolly: Nie potrafisz się poddać?
Son Goku: Tak właściwie, nigdy nie nauczyłem się jak to robić

Oglądałem też Gundam Seed, Gundam Seed Destiny, Daimosa, Pokemony, Teknomana. Nie miałem wcześniej czasu oglądać anime.

Znalazłem to forum przypadkie. Nikt mi go nie polecał.

Cześć, na forum zostali prawie sami weterani, więc nie spodziewaj się nowych dyskusji, no chyba, że Ty je zainicjujesz

---

Będą dyskusje, głównie o niczym.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Jeśli nie chcesz popaść w umysłowy marazm to unikaj gadek z Godanem.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Gonara się nie słuchaj, on ma wododupie umysłowe, nie widziałeś jego filmów. Powodzenia na forum i nie znikaj po 8 dniach.

Nie ma się słuchać tylko myśleć, a nie jak wy... lamusy z Włocławka, zróbcie sobie frytki kecapem XD Ishi skończ z wreszcie z swoim pomylonym życiem i określ się wreszcie. Czy jesteś wariatem albo walniętym czubkiem. Z waszej ekipy tylko Al jest ogarnięty ale to wolnościowiec za dychę.

Witam na Nao i zycze dobrej zabawy.

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Rany. Dzięki za powitanie. ja tam nie uważam, że są rozmowy o niczym. Każda dyskusja nawet na płytkie tematy jest komuś potrzebna. A to że sami weterani to mnie specjalnie nie przeraża. A jeśli o mindfucki, to "moja Pani" uważa mnie za zdrowo rąbniętego . Tzn., żeby rozładować napięcie albo po prostu się pośmiać rzucamy sobie jakieś absurdalne gadki albo absurdalne rozmowy i stwierdza, że ja jestem większym porypańcem niż ja . Ale żeby nie było - nie boję się rozmów poważnych .

Chyba będziesz moim fumflem. szkoda że na drugim końcu Polski mieszkasz.
Absurdalne dyskusje rozwijają kreatywność.

Witaj, miłego pobytu

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"