Gangez napisał(a):
Aha czyli nie chciałbyś aby następna seria powstała?
$KaCpErO$ napisał(a):
*przejeżdża samochód przez miasto z włączona muzyką, przyczepą z tablicą propagandową, a przez megafon dobrzmiewa głos:*
Son Mati ty w ogóle [ ort! ] chcesz żeby powstało AF??czy niebo cie nie rozumiem
Uwaga, uwaga, do wszystkich, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem:
NIE CHCĘ żeby powstała kolejna seria Dragon Balla. Oczywiście, że nie. AF do śmietnika, a Akira niech już zostawi ten tytuł. Jeśli powstanie kolejna seria, to może chociaż pomyślelibyście jak bardzo fabuła Dragon Balla byłaby naginana, musiałaby być ponakręcana i zniszczona, aby stworzyć coś nowego. Kolejny wielki wróg i walki z nim, to jedno z korzeni DB... Pytam się, skąd go wziąć? Akira zadał sobie mnóstwo trudu żeby wymyślić dobrze sagę z Androidami i Buu i jeszcze utrzymać ten wspaniały klimat i poziom.
Ale oczywiście niektórzy ograniczają się tylko do walk i transformacji, kolejnych poziomów i innych pierdół. Zamiast pomyśleć o chwale i dobrze Dragon Balla, wy ślepo chcecie nowej serii. Zamiast gapić się na AF, sięgnijcie do czegoś porządnego i czegoś co nie szkodzi - tak zwanych pobocznych historii. Nie jakiejś pseudo-kontynuacji.
SSJ5, wskrzeszenie wszystkich złych charów i scalenie ich Potarą? Może do tego kolejni saiyańscy wojownicy, którzy przetrwali wybuch i sami osiągnęli SSJ3.
Oł yeah, walki będą fajne!

Zaraz zapewne usłyszę teksty w stylu "Nie jesteś fanem, gdyż nie chcesz kolejnej serii", więc powiem tyle: jako fan jej nie chcę, gdyż pragnę, aby wspaniały Dragon Ball pozostał jaki jest i nie zostawał na siłę ciągnięty jak jakiś powrót tasiemca.