Mart napisał(a):Po operacji, kiedy została już pełnoprawnym mężczyzną
Jakbyś mi w twarz splunęła. Sorry, ale gościu który na wojnie stracił swojego poganiacza jest dla mnie dalej bardziej męski niż babka z laserowo powiększoną łechtaczką i zmniejszonym cycem. I w drugą stronę- zrobienie penisa wklęsłym nie czyni kobiety, choćby się zapierali jak głupi. Transseksualizm wydaje mi się czymś w rodzaju tragedii zarówno danej osoby jak i zidiociałego otoczenia które przyjmuje wszystko na miękko w imię politycznej poprawności. Zamiast pomóc takiej osobie przekłamuje się rzeczywistość. Co zaś się tyczy kolesi w babskich gaciach, to zboczeńcy ot co. Jakbym takiego spotkał na ulicy to pewnie skończyło by się na pobiciu za brak męskiej solidarności i okłamywanie innych facetów.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"