Buck-Tick to piątka strasznie starych panów, którzy ubóstwiają The Cure. Jeśli ktoś potrafi jednoznacznie ocenić styl, w jakim grają, to milion dla niego

Początki zespołu sięgają 1984 roku, gdy skład stanowili: Imai Hisashi (gitara), Higuchi Yutaka (bas), Hidehiko Hideshino (kolejna gitara), Atsushi Sakurai (perkusja) oraz niejaki Araki, który był wokalistą.
Skład ten nie przetrzymał zbyt długo. Obecnie skład BT wygląda tak:
Atsushi Sakurai (At-chan) - wokalista i główny tekściarz
Imai Hisashi (Mai-Mai) - gitara, syntezatory i inne dziwadła, okazjonalnie wokal
Hidehiko Hideshino (Hide) - gitara, klawisze
Yutaka Higuchi (U-ta) - basista, młodszy brat Tolla
Toll Yagami - perkusista i szef firmy "Banker" zajmującej się promowaniem BUCK-TICK
Póki co, wydali 16 albumów i 29 singli. Gatunki muzyczne, do jakich można zaliczyć Buck-Ticka to: postive punk, hard-roc, rock, new wave, electronic, gothic, retro rock-n-roll, klasyczny kicz lat 80-tych.... i tak można mnożyć i mnożyć.
Dlaczego piszę o tym zespole dopiero teraz? Z dwóch powodów. Pierwszy z nich to: mam chwilę czasu XD. Drugi powód to to, że właśnie skończyłam zaznajamiać się z ich najnowszym albumem.
Wydany 18 lutego 2009 roku "memento mori" jest jednym z lepszych albumów zespołu. Składa się na niego aż 15 utworów, z czego wszystkie mają fajny klimat. Żeby było ciekawiej. Mimo upływu lat, głos At-chana jest tak samo seksowny, boski i genialny. Płytę promowały dwa single: "GALAXY" i "Heaven", z czego bardziej przypadł mi do gustu ten pierwszy.
Myślę, że płyta może się spodobać każdemu, bez względu na to, czy słuchał wcześniej BT, czy nie. Tak więc pozostaje mi gorąco polecić ten album i przy okazji całą twórczość zespołu. Tyle płyt, tyle zróżnicowanych gatunków. Nie da się nie trafić na coś w swoim guście.
Na koniec aktualna fota:

I link do bloga, gdzie znajdziecie wszystkie albumy zespołu, także ten najnowszy:
http://jrock-utilidades.blogspot.com/search/label/Buck-Tick
Pozdrawiam.