» Dragon Ball VS All

Ten temat był już poruszany na innych zagranicznych forach o DBZ. Więc i ja go porusze teraz i chcem poznać wasze zdanie. Mianowicie chodzi o to czy herosi z DZB mówie o pojedyńczych osobnikach daliby rade dla innych herosów. Np tych z Marvela lub DC. Kto by wygrał gdyby Goku lub Vegeta zmieżyli się z Supermenem z DC albo Silver Surferem z Marvela. Oczywiście zostaje wiele innych herosów z Marvela i DC ale skupmy się na razie [ ort! ] na tych dwóch. Supermana każdy zna więc komentarz jest zbędny za to Silver Surfer to całkiem inna historia, nie wątpliwie jest znacznie śilniejszy od Supermana. Więc czy nasi herosi poradzili by sobie z nimi? Weźcie pod uwage umiejętności obydwu postaci. Vegeta vs Superman i Sangoku vs Silver Surfer. Czekam na opinie i komentarze.

Według mnei trochę ten temat bez sensu.
Wiadome jest przeciez, iż każdą walkę wygrali by wojownicy Z, gdyż postac itworzone przez marvela nie posiadały siły niszczenia planet itp.
Żadna postac z w/w nie posiadała siły na tyle wielkeij by pokonać goku, vegete, według mnei nawet picollo, czy tiena.
Dla mnie to Supermen miał siłe mniej więcej taką jak radim gdy przyleciał na ziemię... A silver surfer nei wiem, gdyż aż ta księ jego przygodami nei interowałem.

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

No racja. Np. taki Superman to by chcuiał uderzyc Vegetę , a ten zasmiałby mu się w twarz i 1 hitem by go "obezwładnił" albo taki spiderman to co by zdziałał jakby na jego ziemie przyleciał Freezer?? Strzelił by paqjączynką??
poza tym [ ort! ] nie warto porównywac w ten sposob, bo każdy komiks marvela ma własny świat i trudno jest je porównywac do świata Akiry.

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

W założeniach komisksów i ogólnych realiach siły przyjetych przez Marvela,Superman posiadał siłe setki ludzi (a więc powołując sie na DB,gdzie jeden człowiek posiada średnio 5 jednostek siły,miał by około 500 jednostek) mógłby swą siła dorównywać jedynie do poziomu Goku na początku DBZ.A jak wiadomo Goku jak na ziemskie realia był bardzo silny,lecz z przeciwnikami z kosmosu nie miał zbytnio szans.Tak więc w przypadku Supermana,niemógł by on stawić im czoła,a co do wysadzenia planety,hm owszem nigdy nie było udokumentowane to,że wyżej wymieniony osobnik to zrobił.Ale moja wypowiedz chce się skupić na Silver Surferze,jak zapewne wiecie(lub nie) posiadał on moc równą mocy Galactusa(a na końcu serii znacznie wiekszą) moc ta wykazała,iż zdolny jest on do niszczenia planet,co mogło by(i na pewno [ ort! ] świadczy)poświadczać o tym że jest on znacznie silniejszy od Supermana.Chodż i tak z punktu widzenia,to nawet Genialny Zółw byłby w stanie zniszczyć najmniejszą planete naszego układu słonecznego.Sądze że jedyną postacią jaka mogła by spróbować z nimi powalczyć mógłby być Thor,oraz być może Zielona Latarnia.

---

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Zielona latarnia raczej nie... To był tylko pierścień, który też przy silniejszych atakach się niszczył(np. dałosię przebić przez jego ochrone itp).
Dla mnei jedyna osoba która może mogła by walczyć z nimi to Apocalypse, bo on potrafił kontrolować każdą jedną swoją komórke
No i omega red, bo on roznosił śmiertelne zarazki

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Właśnie Silver Surfer mógł zniszyć planete. W sumie mógł zrobić wszystko na co miał ochote. Np jak zamienił X-Men w kamien. Więc na pewno był by trudnym przeciwnikiem dla Goku. Nie ma co ściemniać bo Silver Surfer to jedna z najmocniejszych postaci Marvela. Ignorując go popełnia się duży bład. Oczywiście każdy to wie kto chociaż pare razy widział go w akcji. Więc myśle że byłby trudnym przeciwnikiem. Co do Apocalypse to owszem jest najsilniejszym mutantem jednak myśle że jest słabszy od Silver Surfera. Postać ta nie jest tak znana ale zapewniam że jest bardzo mocny.Nie mówie tutaj o porównaniu np Spider-Mana bo on przy np Apocalipsie wypada bardzo blado. Chodzi mi tu o postacie które mogłyby rywalizować na serio z wojownikami z DBZ.

A co powiecie o He-mannie"na potęge posępnego czerepu" hahahahahah

---

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

A widziałeś "nowego" He-mana?? Tego co leciał np. na poslkim Cartoon network?? Prawdę mówiąc, dawno nei widzałem lepiej animowenej bajki. Aż miło się oglądało, ale szans by nie miał

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

No co ty... Raz by walnął tym czymś co dzierżył w łapie (topur, miecz czy coś) i by Goku był na pół... Ale takby się mu tylko wydawało, gyż to był fantom... Prawdziwy Goku już dawno wisiał w powietrzu i kumulował Kamehamehę...

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

Komulował Kamehameha? Myśle ze przed zamachem He-men dostałby z liscia i wbił sie w najblizsze zabudowania! I tyle go widzieli!

No dobra kto by miał szanse:

Xavier- usmażył by mózg każdego kto by go chciał zaatakować.

Rogue- oj gdyby dotkneła którwgoś z przeciwników, to mogło by być ciekawie. Dla tych którzy nie wiedzą- jej dotyk paraliżował, a przy okazji przejmowała moc przeciwnika.

Lobo- Żart Kurde bele

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Własnie! Zapomniałem o lobo!
Kurde to by była masakra
Goku uciąłby Rękę Lobo a ten na to: "No to teraz mnie wkurzyłeś, Clyde"
Logo rulez hehe

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

"No to teraz mnie wkurzyłeś, Clyde"

buehehe Dokładnie!! LOBO RULEZ!

A widziałes jego starcie z "Maską" ?? Ta mto się dopiero działo

Osobiście chiał bym zobaczyć, jak supermen(ten wielki i "najsilniejszy") dostaje Big bang attack na klate Kurde zawsze mnie on wqrzał...

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Widziałem, widziałem!!
Z maską to mieli masakrę, a jak w koncu sam ja załozył to dopiero było......
Ale nie o tym mowa
Ciekawe jakby wyglądało starcie gohana SSJ2 przeciw "człowiekowi pochodni" (dla pań: gorący facet ).

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

No jak... zdmuchął by go... Kamehamą

Te wszystkie postaci nie mają raczej szans z bohaterami Dragon ballowymi, z prostej przyczyny:
Akira jako jeden z pierwszych stworzył postaci o takiej sile, o takich możliwościach, i dlatego przypadły one tak do gustu

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

cóż XD

Nie wiem, chyba jednak, jakby się Lobus wkurzył... [ i tu wychodzi na jaw moje kolejne, spaczone hobby - uwielbiam Lobo <choc juz dawno nie czytałam XD>]

Ale myslę, że nie da się tak ocenic, poniewac nie wiadomo przeciez, jaką siłe mieliby bohaterowie z innych komiksów w realiach DB ^^ Kto ich tam wie... Moim zdaniem np. Jane Grey jako Feniks mogłaby jednak spróbowac sił, z kims z DB... ^^

---

- Tato, ale ja nie mam żadnego celu w życiu!
- Celuj w dziesiątkę.

Co za pech, że największa sztuka, z jaką niektórzy mieli w życiu do czynienia, to sztuka mięsa wołowego.

Wódka.
Raz przyjemność, a raz trutka.

No to teraz ja sie wypowiem, ja mysle że bohaterowie innych mng/komiksów, z wojownikami Z, nie mieliby szans. No np. taki Pikachu, co on by zrobil chociażby Yamchy? . Nawet jezeli w niektórych, komiksach, sa potwory, ktore wladaja roznymi kulami, niszcza duze przedmioty... to nic im to nie da. Wątpie czy ktorys, nawet mial by szanse z Genialnym żołwiem

hmm...

a ja się zastanawiam, czy miałaby szanse z bohaterami DB taka Czarodziejka z Księzyca... Co wy na to? XD

Wyobraxcie sobie te walke XD Góra mięśni vs laska o figurze modelki w kusym stroju XD

---

- Tato, ale ja nie mam żadnego celu w życiu!
- Celuj w dziesiątkę.

Co za pech, że największa sztuka, z jaką niektórzy mieli w życiu do czynienia, to sztuka mięsa wołowego.

Wódka.
Raz przyjemność, a raz trutka.

Wedlug mnie dasię porównać siłę innych postaci.
Wiadome iż superman miał siłę 100 ludzi czyli jak ktoś wcześniej napisał ok. 1000 tys. jednostek. Lobo posiadał porównywalnasiłę do Supermana- powiedzmy ok. 8000 tys. jedn. Spider man to jużzapewne 2000-5000 jednostek. Itp. itd. Pikatchu to zapewne 10 jednostek + piorun o sile 1000 jednostek

---

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

Dajcie sobie już spokój z tymi porównaniami. Wiadomo, że żadna kreskówka i jej bohaterowie nie mają szans z Dragon Ballem. The best anime in all fucking world!!!! Nikt mu nie podskoczy...