Niech będą szkiebry.
Typowy szkebzi syn nie miał dziadka ani w wermahcie, ani w ss. W zasadzie to nie wiadomo co za *członki* tam służyli, ale akurat nie był to dziadek naszego niemiaszka. Mimo że to akurat nie jego dziad, to nie hcce by rozliczano wnuki za błędy przodka. Szkopy mają to do siebie że mają pedantyczny porządek, dobre stosunki z sąsiadami i grube żony. Czyli spełnienie drobnomieszczańskich marzeń. Poza tym mają też wnuczkę w piwnicy. A, sorry, to Austriacy ( czyli tacy gorsi niemcy). Poza tym szkop gardzi Polakiem, i chce by ten mu co dzień polerował odbyt swym językiem. Co ciekawe robi to ze względów historycznych. Dalej typowy niemiec ma grube i głupie dzieci, których ulubioną rozrywką są sadystyczne zabawy z kotem. Nie sposób im się dziwić, skoro w perspektywie mają jedynie brzydką żonę. Ale typowy Niemiec jest również przykładnym Europejczykiem dumnym z wieloletniej historii UE. Największym mażeniem naszego typowego szwaba jest zrobienia ze swoją brzydką żoną i grubymi dziećmi grilla, na którym wypije piwo, po ciężkim dniu w robocie. Oczywiśćie zaprosi na niego sąsiadów i kolegów z pracy
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"