Wszystkie szkolne lektury A najbardziej staruśki,
Old Ćwok napisał(a):
Wszystkie szkolne lektury A najbardziej staruśki,
U mnie jest podobnie tyle że "Pan Tadeusz" oraz "Zbrodnia i Kara" są spoko
według mnie:
Stary człowiek i morze- o ludzie tej książki(miałam ją za lekturę) nie mogłam wręcz znieść. Nudy, nudy, nudy. Nic się w niej nie dzieje. Zje, wypije, pójdzie spać(za przeproszeniem)
Krzyżacy- po prostu no comments. Nie dosyć , że trudnym językiem napisana, to jeszcze się wszystko gubi co i jak
Krzyżacy- po prostu no comments. Nie dosyć , że trudnym językiem napisana, to jeszcze się wszystko gubi co i jak
Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, jak nienawidzę "Cierpień Młodego Wertera" - puste, nie niosące żadnych wartości, totalne romansidło. Nigdy się tak nie cieszyłam, jak wtedy, gdy Werter strzelił sobie w łeb.
Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, jak nienawidzę "Cierpień Młodego Wertera" - puste, nie niosące żadnych wartości, totalne romansidło.
Stary człowiek i morze- o ludzie tej książki(miałam ją za lekturę) nie mogłam wręcz znieść. Nudy, nudy, nudy. Nic się w niej nie dzieje. Zje, wypije, pójdzie spać(za przeproszeniem)
I musicie je przeczytać-obowiązek, a jeśli nie uważacie przeczytania tych książek obowiązek, to skończcie edukacje, nie ma sensu tej błazenady dalej ciągnąć.