» Wakacje

Kiper napisał(a):

pod koniec sierpnia jadę na tydzień z rodzicami nad morze.

a które rejony

jak trójmiasto to mogę co nieco polecić xD

---

I'm wicked like a stain - yeah, I'm the one who's insane...

Nightmare_creator napisał(a):

jak trójmiasto to mogę co nieco polecić xD

Niestety nie. xD Okolice Mielna.

Najczęściej wyjeżdżam żerować na bracie w Anglii, ale jako że w tym roku wypadło mu parę nieoczekiwanych spraw, to wybieram się do Krakowa, w sierpniu na Roztocze i tyle. Przez większość wakacji zjeżdża do mnie familia ze Śląska, także czas wypełniony ^^

Ja w te wakacje jadę na mazury z dziadkami i moją dziewczyną. Dziadkowie mają własny jacht, więc zapowiada się dobra zabawa przez 2 tygodnie .

Ja jadę nad nasze polskie zimne morze i chyba do Bułgarii

---

Anime na zawsze !!!

Ja byłem w Górach i nie załuje

A ja nigdzie nie byłem. W piątek może pojadę, na weekend, z trzema protestantkami, nad jakieś jezioro.
Wakacje spędzam w pracy.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Ja byłam we Włocławku, w Toruniu, Bydgoszczy(moja ciocia tam mieszka) no i 1 dzień w Augustowie na Pływaniu na byle czym".

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

W dupsko te wakacje. Cos tam , byly melanze w kazdym tygodniu, ale to nie to samo, co w zeszlych latach. Wakacje usrane sesją. Nic ciekawego sie nie wydarzylo do tej pory, zadnego kataklizmu, ni niczego.

Było grubo
- Działka
- morze
- Słowacja
- namiot
- chciałem jeszcze gdzieś wyjechac za granicę, ale nie wiem czy starczy czasu w październiku.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Noi nastał kolejny rok, i kolejne wakacje, więc słucham jak je spędzacie?

Ja bedę je spędzał podobnie jak w zeszłym, tez morze, działka, oraz zastanawiam się nad jakimś fajnym i tanim wypadem za granice, hmm może Bułgaria, albo Chorwacja?

Z racji tego, że pracowałem trochę w zimę, to do jakiejś fuchy pójdę we wrżeśniu, o ile nie bede miał żadnych poprawek


Pozdrawiam

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Stażuję w wakacje.

Szukam roboty, poważnej.

---

Przede wszystkim szukam sobie roboty na wakacje. Ostatni miesiąc(czyt. wrzesień) spędzę na praktykach zawodowych w Archiwum Państwowym w Białymstoku.

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

plac, baseny, wyjazd nad morze i na wieś. Nic szczególnego.

---

MyAnimeList

Więc tak:
Elbląg- na taki jeden kurs pojechać.
Szczecin- do znajomej mojej mamy. Ona zapraszała kiedyś, ja chciałam ją odwiedzić...
Augustów- na pływanie na byle czym, 1 dzień
I być może do ciotki pojadę do Bydgoszczy, ale się zobaczy

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Może wybiorę się do dziadków w Białymstoku, przynajmniej na tydzień.

wyprowadzam się, pracuję, piję.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Na tydzień do Warszawy ze znajomymi, a tak to cały czas raczej w Szczecinie się przesiedzi.

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Tydzień w Mielnie - mam nadzieję, że od 26 lipca. Poza tym, mam załatwioną robotę przy kładzeniu kostki brukowej, więc trochę dorobię. Oczywiście nie zabraknie wypadów rowerowych, imprez czy nocek pod namiotami ze znajomymi.