» Co Ci się dzisiaj przytrafiło ocena: 8,33 (głosy: 3)110

Miałem dzisiaj japoński. Rozmawialiśmy na różne tematy w nihongo i dostałem od Japonki paczkę japońskich snacków ryżowych i trochę japońskiej zielonej herbaty. Ogółem było bardzo sympatycznie.

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Miałam dziś wyjeżdżać o 8.00, ale z musu umycia głowy, wstałam 6.30. No i ... głowy nie umyłam. Poza tym prawie 20 minut stałam na mrozie, bo kumpela zapomniała, że umówiłyśmy się o 8.00, a nie 8.20.

Na uczelni dopisałam jednego kolosa i załatwiłam wpis z biochemii (z ćwiczeń 4). Oby ten wpis był taki sam z egzaminu.

Przede mną żmudna nauka do kolosa z melioracji (ok. 25 kartek A4 zapisanych maczkiem...).

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Byłem u fryzjera, myślę że spoko mnie ścięła

---

Byłem u dentysty zaplombować ząb.Przy okazji zapytałem się o dziurę w innym,i ku mojemu zdziwieniu usłyszałem: "Panie Łukaszu te otwory w zębie to nie dziura,tylko tak naturalnie zbudowany jest ząb".Cóż...miłe zaskoczenie.

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

idz do lekarza i zapytaj czemu ci dupa pekla na dwoje i czy nie ma tam glebszej dziury

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Złośliwiec...

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

oj kubo, kubo... jak kuba bogu, tak bog kubie

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

przyszedłem godzinę za wcześnie do roboty, bo mam kosę z kalendarzem

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

nie byłam w Kościele i czuje że życie mnie

Byłem na zamknięciu jednej z ostatnich porządnych knajp w gdańsku. Impreza tylko dla obsługi i załogantów. Było fpytkę. Można było jarać szlugi, piwo było za czy złote, i się porobiłem z leńka. Aż * człowieka trafia że takie miejsca upadają, a dyskoteki, i modne knajpki dalej się utrzymują.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Zaliczyłam dziś na 4 jeden z najgorszych egzaminów na całym kierunku rolnictwo. Wszystko dzięki staroście, który użyczył tekstów z poprzednich lat. Dużo pytań się powtórzyło i to właśnie zapobiegło masakrze i rozlewowi krwi.

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Macie starostę faceta?

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

Zacząłem dziś ferie i obijałem się cały dzień.

---

http://www.youtube.com/user/magnumSSJ
http://www.youtube.com/watch?v=rogvlB2SP4k

Mam jutro egzamin, a ja oglądam sobie lotnictwo drugowojenne.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

dostałam 3+ z zaliczenia a myślałam ze nie zdam xD jaja nie ?

zezwierzęciłem się bushmillsem.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Shounen napisał(a):

Macie starostę faceta?

Tak

Boli mnie nadgarstek, mam problem w robocie, dostałam marne 3 z genetyki i intensywnie irytuje mnie widok naszego shoutboxa.

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Laru napisał(a):

intensywnie irytuje mnie widok naszego shoutboxa.

jeśli coś się nie podoba Laru mogłabyś sama od czasu do czasu coś napisać albo wtrącić jakiś nowy temat ... mam wrażenie że niektórym użytkownikom pasowałoby gdyby nic nie było pisane w SB (ew. oprócz topiców o Japoni oraz ściśle poważnych itp) ... a tak nie będzie bo mi to z kolei nie pasuje, jedyne co możecie zrobić to być tam bardziej aktywni, może jakos się dogadamy

Denerwuje mnie to ze siedziecie i biernie patrzycie na SB, następnie macie pretensje ze prowadzone są tam rozmowy które Was nie interesują, oburzają itp. do tego próbojecie je oceniać , nie wiem, mam się do Was dopasować czy co ? żeby widzom się podobało ?

a co mi się przytrafiło :
głowa mnie rozbolała

tata mi zwiększył kieszonkowe do 320

Na miesiąc?

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD