Otyłość - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

Filippo Mężczyzna

Super Saiyanin 3

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 30
Dni na forum: 6.734
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola

Tak...otyłość...jest to coraz bardziej narastający problem na całym świecie , jest to również poważna choroba. Ludzie wpadająw tę chorobę z lenistwa lub chorób genetycznych , ale skutek jest ten sam. Walka z tym często wydaje się walką z wiatrakami...wszystko to prowadzi do powżnych chorób serca co może prowadzić do śmierci. A co wy o tym sądzicie ? Czy otyość to prawdziwa klęska 21 wieku ?? Czy może zetkneliście się kidyś z tą chorobą???

Ps: nazwałem to jako chorobę i chyba dobrze , a ja się moze później wypiowiem...

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!

10.08.2007, 8:26

mihesz Mężczyzna

Full Power SSJ

Wiek: 35
Dni na forum: 6.709
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 519

Główną przyczyną tej choroby jest bierny tryb życia i niepohamowanie w jedzeniu. Występuje zwłaszcza w krajach wysoko rozwiniętych zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, ludzie jak mają pieniądze to wydają je na byle co. Depresja też jest przyczyną otyłości.

10.08.2007, 9:00

Drakan
Super Saiyanin 4

[ Klan Asakura ]

Wiek: 36
Dni na forum: 6.792
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum

Można powiedzieć, że znam skutki otyłości... Przyklad w rodzinie. I praktycznie nie jest w stanie nic człowieka uratować jak tylko operacja. Oczywiście jest różnica między tyciem z własnej woli a tyciem spowodowanym genami czy nieodpowiednim leczeniem. Właśnie w rodzinie jedna osoba w młodości na skutek błędu lekarza cierpi na otyłość do dzisiaj. Wystarczy sama woda, żeby już przytyć. Duży to problem, a przy okazji bardzo wstydliwy i dołujący, szczegolnie jezeli wiesz, że to nie twoja wina. Ale i tak ludzie będą myśleć swoje, często są niekulturalni lub po prostu okrutni dla kogos takiego. Wynika to albo z niewiedzy, albo z braku taktu, z czego większość zna to drugie...
Co zaś do otyłości ogółem w większości to zwykłe wygodnictwo. Z opowiadań wujka, który miał jakiś czas temu goscić w Ameryce mozna się było dowiedziec, że tamtejsi mieszkańcy nie mieszczą się już w swoich fotelach, jedzą dużo przetworzonego niezdrowego żarcia i na zewnątrz nie wychodzą jak tylko do samochodu. Nie ma co się dziwić. Za mało pieniędzy - źle, za dużo - jeszcze gorzej.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

10.08.2007, 11:35

Ishido
Demon
Demon

[ Klan Kutang ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.104
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.250
Skąd: Włocławek

Otyłość, hmm w sumie widać to dosyć wyraźnie w Stanach Zjednoczonych

Tam to chyba co trzeci jest bardzo otyły. Ogólnie mogę podzielić dwie grupy otyłych. Pierwsza na taką, która jest otyła z własnego niewłaściwego trybu życia - ciągle odwiedzająca różne McDonaldy, czy coś w tym stylu i "żrąca" hamburgery i inne paskudztwa.

Druga grupą są te osoby, które mają jakąś wadę genetyczną, która spowodowała u nich otyłośc i starają się ją zwalczyć różnymi sposobami. Nawet znam takową osobę. Tylko ,m że ona stała się otyła nie przez jakieś zmiany genetyczne, a jakąś alerię czy coś w tym stylu.

Ogólnie otyłość nie jest ciekawą rzeczą

10.08.2007, 14:49

Thought
Saiyanin

[ Klan Takeda ]

Dni na forum: 6.729
Posty: 238
Skąd: ...

Możecie mnie zlinczować, ale wypowiem się tak: Moim zdaniem nawet 85-90% ludzi otyłych jest otyłymi z własnej winy.
Zdarzyło mi się zetknąć z ludźmi otyłymi z powodów genetycznych, chorobowych, hormonalnych i tych spokojnie usprawiedliwiam.

Co innego ludzie, którzy nie mogą się ruszyć na własne życzenie. W dzieciństwie zwolnienie z wuefu, wszędzie samochodem a na obiad jedzonko pływające w tłuszczu i śmietanie.
Ostatnio przeszła moda na osoby "suche jak szczapy", ubrania produkuje się w większych rozmiarach, nawet lalce Barbie nadano bardziej "realne" kształty. A akcje typu "odżywiaj się zdrowo" "dbaj o kondycję" poszły w niepamięć...

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.

10.08.2007, 20:10

Al Ed Upek Kobieta

"Deus Volt

[ Klan Kutang ]

Wiek: 36
Dni na forum: 6.817
Plusy: 10
Posty: 5.192
Skąd: Włocławek

Thought napisał(a):

Możecie mnie zlinczować, ale wypowiem się tak: Moim zdaniem nawet 85-90% ludzi otyłych jest otyłymi z własnej winy.

Ja na pewno nie, w pełni się zgadzam. Lenistwo, wygodnictwo i przede wszystkim żywność. Widać to szczególnie w USA, co 2 człowiek pewnie je tylko w McDonaldzie albo KFC, a z pozostałych połowa regularnie się tam stołuje. Sam czasem tam wejdę, ale mieszkam w domu nie w barze szybkiej obsługi. I do tego dochodzi aktywny wypoczynek, jeśli ktoś jest leniwy to otyłość ma jak w banku. Bieganie, rower, basen czy siłownia są im najczęściej obce. Ludzie często znają to tylko z opowiadań.
Jest też oczywiście grupa ludzi, którzy cierpią na otyłość z powodów od siebie niezależnych. Podam przykład mojej prababci. Od urodzenia była bardzo szczupła, dopiero po urodzeniu ostatniego dziecka zaczęła szybko i wyraźnie tyć. Przy wzroście 150-160 cm waży dobre 100kg.

Thought napisał(a):

Ostatnio przeszła moda na osoby "suche jak szczapy", ubrania produkuje się w większych rozmiarach, nawet lalce Barbie nadano bardziej "realne" kształty. A akcje typu "odżywiaj się zdrowo" "dbaj o kondycję" poszły w niepamięć...

I dobrze. Chociaż nie należy popadać w kolejną skrajność i amerykanizować się.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

11.08.2007, 0:25

Thought
Saiyanin

[ Klan Takeda ]

Dni na forum: 6.729
Posty: 238
Skąd: ...

I dobrze. Chociaż nie należy popadać w kolejną skrajność i amerykanizować się.

Obejrzyj film "Super Size Me" a zrozumiesz, o co mi chodziło.
Mam na myśli, że zaczynamy po trochu przechodzić z jednej skrajności w drugą.
Kiedyś w gazecie "Wysokie obcasy" pojawił się artykuł wręcz propagujący otyłość. Mówił, że otyłe osoby są zaszczuwane, że objadają się tylko dlatego, że "źli inni" je niszczą i wpędzają w kompleksy. A poza tym powinno się zaakceptować siebie dokładnie takim, jakim się jest... A wszyscy, którzy myślą inaczej są wstrętni, a faceci, którym podobają się szczupłe kobiety to zboczeńcy.
Niestety nie wiem, jak ten artykuł się skończył <babka, która go czytała wysiadła z pociągu>, ale po prostu ręce mi opadły.
Ciekawe, czy do palaczy też by się tak mówiło 'Zaakceptuj się taki, jaki jesteś, rak płuc Cię nie dotyczy"!
<Nadmieniam, że artykuł dotyczył tylko osób otyłych z własnej winy>

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.

11.08.2007, 15:17

franqey Mężczyzna

Super Saiyanin 4

[ Klan Asakura ]

Wiek: 39
Dni na forum: 7.260
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.643
Skąd: Danzig

Taka różnica - otyłość jest chorobą , palenie -nie. Co zaś się tyczy "Wysokich obcasów" , to przywykłem do wcześniejszego podparcia rąk , żeby mi nie opadały.

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

11.08.2007, 15:49

Dai Kaiosama Mężczyzna

"Rōnin

[ Klan Takeda ]

Wiek: 40
Dni na forum: 7.190
Plusy: 2
Posty: 1.408

Możecie mnie zlinczować, ale wypowiem się tak: Moim zdaniem nawet 85-90% ludzi otyłych jest otyłymi z własnej winy.

Jeśli ktoś zaciągnie Cię na szubienicę, każę go razstrzelac.

Czy otyłośc jest chorobą? Niewatpliwie tak. I to jedną z powazniejszych. Ale odrzucając wyjątkowe sytuacje, gdy rzeczywiście jestona uwarunkowana genetycznie, otyli ludzie sami są sobie winni.

W USA ponad 60% obywateli ma problem z nadwagą, z czego blisko połowę zalicza się do kategoii "nadwagi monstrualnej". Dane pochodzą sprzed dwóch lat, wiec mogły sie trochę przestarzeć.
Epidemię otyłości i wpływu na nią amerykańskiej kultry świetnie ukazuje wspomniany już film "Super Sieze Me".

W Polsce za pewne sytaucja nie jest jeszcze tak tragiczna, ale problem niewątpliwie istnieje. A jego skala z biegiem czasu bedzie sie powiększać.
Jak z tym walczyć? Propagując tzw. zdrowy tryb życia. Zaróno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym.
Ale to zadanie na dłuższą mete. To, z czym trzeba mierzyć sie już dziś, to poruszony problem akceptacji społecznej zjawiska otyłosci i samych otyłych ludzi.
Jesi otyłośc uznamy z achorobe, to otyłych nalezy nazwac chorymi. Z chorych ne wypada sie śmiać. Trzeba ich leczyć...
Z punktu widzenia osoby, ktra z otyłscią problemów nie ma, przyjęcia takeigo stanowska nie jest zbyt trudne.
Problem z pewnością maja jednak osoby, których otyłśc dotyka.
Akceptacja samego siebie i szacunek do własnej osoby sa pzrecież podstawa kreowania własnej samooceny. A gdy wszyscy patrza na Ciebie jak na dziwolonga i jeszcze wmawiaja, z epowinienes sie leczyc...
Trzeba wykazać sie naprawde dużą odwagą i duzym dystansem do samego siebie, żeby przeskoczyc tę przeszkodę i zwyczajnie wziącsię za siebie.
A pewne fakty, nawet jeśli sa trudne do zaakceptowania, nalezy przyjąć do świadomości i brac sie do roboty.
Konsekwencje otyłości moga byc bowiem naprawde tragiczne...

pozdrawiam

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.

11.08.2007, 17:02

Danevert Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 34
Dni na forum: 6.669
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin

Mogę stwierdzić, że otyłość jest prawdziwą plagą XXI w. Większość chorób serca, cukrzyca, nadciśnienie, miążdżyca, udary mózgu-wszystko jest skutkiem otyłości i niezdrowego trybu życia. Jak wcześniej koledzy wspomnieli otyłość o podłożu psychicznym jest wynikiem braku kontroli nad samym sobą oraz ograniczenia. Trzeba jednakże uświadomić ludziom otylym z jakimi konsekwencjami musza sie liczyc. Chorzy często uważaja ze problem otylosci ich nie dotyczy(tak czesto jest u mezczyzn), nie siegna porady lekarza, bo po co? Gdy sie ujawniaja pierwsze oznaki chorob serca, najczesciej jest juz za pozno.

Jesli otyly chce byc akceptowany przez innych musi najpierw zaakceptowac samego siebie-taka prawda.

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?

11.08.2007, 21:00

Yoshi
Nameczanin

Dni na forum: 6.659
Posty: 92

Tak, otyłość jest straszna. Je jestem jakimś ewenementem. Jem tyle, co matka i ojciec raze mwzięcie. Na śniadanie jem pół bohenka chleba (albo 5-6 bułeczek), obiad także jem bardzo obfity, a kolecje jem nieraz 10 minut przed spanie,, a najczesciej takowa mi ię zdarza [ ort! ] po północy. Jem także między posiłkami, tak jak teraz na przykład 5 parówek i 3 bułki przed chwilą, a teraz jem 4 kawałek placka drożdżowego.. Lodówka jest stale pusta, a matka stwierdziła, że zamknie ją na kłódkę

. mimo tego wszystkiego ważę 68 kg przy 180 cm wzrostu, a wyglądam jak paździeż. Nie wiem, czy mam taką przemianę materii, a może składa się na to, iż uprawiam wiele sportów. A może mam żołądek rozciągliwy jak saija-jinowie ?

11.08.2007, 21:31

Danevert Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 34
Dni na forum: 6.669
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 673
Skąd: Koszalin

Yoshi, jak najbardziej jest z Toba wszystko OK. Ja trenowalem plywanie 5 lat. Musze przyznac ze też [ ort! ] nie gardze dobrym jedzeniem( moze nie jem tak duzo jak Ty

), a mimo to waze 65 kg przy 183 cm. Heh.. jak otylosc jest choroba to niedowaga z pewnoscia tez. Moze co do drugiego pojecia to nalezy takze osobny temat stworzyc.

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?

11.08.2007, 21:49

Thought
Saiyanin

[ Klan Takeda ]

Dni na forum: 6.729
Posty: 238
Skąd: ...

Taka różnica - otyłość jest chorobą , palenie -nie

Tak, wiem o tym. Ale chodzi o niszczenie swojego zdrowia z własnej i nieprzymuszonej woli <palacz pali, taki otyły się źle odżywia i nie dba o kondycję>

A tak w ogóle, to wpadło mi do głowy coś takiego. Skoro otyłość jest chorobą, która ma podłoże w umyśle, monstrualnie otyli ludzie mogliby być traktowani na równi z bullemic'ami i anorektykami. A z tego, co mi wiadomo , bardzo rzadko się to zdarza...
Nie wiem, szczerze powiedziawszy, jak się do tego odnieść.

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.

12.08.2007, 10:20

Boss

Super Saiyanin

Wiek: 33
Dni na forum: 6.697
Ostrzeżenia: 1
Posty: 405
Skąd: Nysa

heh jesli chodzi o otylosc to czasem chce za wszelka cene troche przytyc...bo wydaje mi sie, ze jestem za chudzy...Mam jakies mniej, wiecej 170cm. wzrostu i waze nie cale 60 kg...Lecz nawet jak sie obrzeram jak przyslowiowa "swinia" to i tka nic z tego...

...a wcale nie jem w domu tak malo !! Moge nawet stwierdzic, ze jem duzo...

"Kreujemy chwile prawdziwej wolności lecąc nad przeszkodami, które Wy omijacie każdego dnia... " David Belle

http://akcjaparkour.prv.pl/index.php?page=pk

You wanna fuck with me ?!!! OK...You wanna play rough ?!!! OK...Say hello to my little friend

!!!

24.08.2007, 12:56

Iskierka Kobieta

Ziemianin

Wiek: 34
Dni na forum: 6.642
Posty: 27
Skąd: Okolice Olkusza (Małopolska)

Według mnie przyczyna otyłości nie jest taka jednoznaczna. Najlepiej od razu [ ort! ] powiedzieć że ludzie źle się odżywiają, mało mają ruchu i z tego biorą się potem problemy. Ale nie jest tak do końca. Wina leży tak na pograniczu. Mają dużo do powiedzenia nasze geny. Gdyby nie one każdy mógłby znaleźć sobie jakiś sposób na schudnięcie, po czym tkanka tłuszczowa nie odkładałaby się z powrotem [ ort! ] w tym samym miejscu. Tym czasem rzeczywistość jest bolesna i geny rządzą sie własnymi prawami. Nawet gdyby człowiek prawie nic nie jadł, nie schudnie. To po pierwsze. Po drugie czytałam gdzieś, że naukowcy odkryli nowe bakterie w naszych układach pokarmowych. Jak wiadomo, w nas żyją miliony różnych bakteri, które regulują procesy życiowe. Każdy gatunek bakteri odpowiada za coś innego. Po badaniach okazało się że szczupli ludzie mają specyficzne rodzaje bakteri w jelitach, które powodują lepszą pracę przemiany materi, stąd szybsze spalanie kalori i ich szczupła sylwetka. Dziecko otrzymuje te bakterie od matki, więc wniosek nasuwa się sam

Inaczej jest z ludźmi chorymi, którzy biora np. sterydy, po których się wręcz puchnie, no ale cóż się poradzi. Tak działają silne środki przeciwzapalne

Żeby zaś nie bronić ludzi, kórzy z własnej woli wyglądają jak wyglądają, czyli grubasów, którzy mimo iż widzą że to ciągłe jedzenie im szkodzi, ciągle grubną (tak jest w USA) powiem, że to już jest ich wina. Można mieć tendencje do przybierania na wadzę, ale można to kontrolować, a nie jeść i jeść

Kurcze ale się rozpisałam

25.08.2007, 18:42

Dyzio_USSJ Mężczyzna

Wojownik

Dni na forum: 6.642
Posty: 31

Boss napisał(a):

heh jesli chodzi o otylosc to czasem chce za wszelka cene troche przytyc...bo wydaje mi sie, ze jestem za chudzy...Mam jakies mniej, wiecej 170cm. wzrostu i waze nie cale 60 kg...Lecz nawet jak sie obrzeram jak przyslowiowa "swinia" to i tka nic z tego... ...a wcale nie jem w domu tak malo !! Moge nawet stwierdzic, ze jem duzo...

Ułóż jakąś diete a nie jedz jak leci

Sporo zależy od metabolizmu i genetyki człowieka. Możesz jeść tłusto ale efekt może być inny niż zamierzany poza tym z opisu wynikam, że uprawiasz Parkour sam trenowałem ten sport jakiś czas teraz sporadycznie, więc uważam że wagę masz idealną jeśli chodzi o ten sport

z czasem przytyj na razie dalej trenuj Parkour.

29.08.2007, 21:59

Revania Kobieta

Super Saiyanin

[ Klan Takeda ]

Wiek: 37
Dni na forum: 6.725
Posty: 406

Boss napisał(a):

heh jesli chodzi o otylosc to czasem chce za wszelka cene troche przytyc...bo wydaje mi sie, ze jestem za chudzy...Mam jakies mniej, wiecej 170cm. wzrostu i waze nie cale 60 kg...Lecz nawet jak sie obrzeram jak przyslowiowa "swinia" to i tka nic z tego... ...a wcale nie jem w domu tak malo !! Moge nawet stwierdzic, ze jem duzo...

Napiszę krótko i zwięźle. Nie próbuj przybrać na wadze. Zaakceptuj się takim, jaki jesteś. Dużo dziewczyn lubi chudych facetów, a nie takich napakowanych, więc nie masz się czym przejmować, naprawdę

30.08.2007, 0:08

Byczusia Kobieta

Kami

[ Klan Takeda ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.382
Plusy: 6
Posty: 4.737
Skąd: z świata snów i marzeń

Otyłość. Hmm my żyjemy w takich czasach że i otyłość i anoreksja są obok siebie.
Otyłość jest coraz poważniejszym problemem- Polska niedługo przegoni w tym Amerykę. Główną przyczyną jest ta popularność fast foodów i totalny brak ruchu. Nie zaprzeczę lubię czasem skoczyć na Pizzę lub frytki, ale nie żebym je jadła bez przerwy, to niezbyt zdrowe.
Co do osób otyłych- w podstawówce miałam taką koleżankę w klasie, która była otyła. Próbowałam się kiedyś z nią zaprzyjaźnić, byłam dla niej miła, pożyczałam rzeczy, ale niestety, ta mnie traktowała jak śmiecia. W 5 klasie(na szczęście) przeszła do innej szkoły. Teraz ona jest już o wiele szczuplejsza.
Co do braku ruchu- też sprawa ważna. Ruch przez ludzi jest ograniczany do minimum. Jak ucieknie autobus, to czekają na następny, albo dzwonią by ktoś podwiózł ich (np. powrót z pracy czy szkoły). Rozumiem, co innego jak jest brzydka, ohydna pogoda, albo mieszkają np na wsi i dojeżdżają 20 km. No ale są też tacy, co mają blisko do szkoły/ pracy(kilka km) i nie jeżdżą na wózku czy coś w tym stylu i jeszcze autobusem jeżdżą.... no nie.
--------------------------------------------------
I trochę z innej beczki:
Sama pamiętam okres jak miałam 13/14 lat(jak byłam między 1 a 2 kl. gimnazjum). Nie żebym była otyła, to za duże słowo, ale miałam 9 kilo nadwagi. Wyglądałam z tym okropnie. Wiem co mówię. Nie mieściłam się w żadne spodnie, a jeszcze co gorsza miałam apetyt duży jak nie wiem co i ciągle kupowałam sobie hamburgery, itp. Ale z czasem zmieniłam dietę- pozbyłam się fast foodów, białego pieczywa i słodyczy, a polubiłam sałatki, razowiec zaczęłam chodzić na gimnastykę. Z czasem zostałam miłośniczką spacerów. Miałam do szkoły 3 km, ale z czasem zaczęłam chodzić na pieszo, choćbym miała nie wiadomo jaki ciężar na plecach. I efekt? 8 kg straciłam w ciągu 2 lat! Teraz to często słyszę miłe komentarze na temat mojej figury(nie odchudzam się i dbam o dietę, często spaceruję) i ciągle słyszę pytania na temat jak ja to zrobiłam.
Pozdro.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

17.08.2009, 13:30

Al Ed Upek Kobieta

"Deus Volt

[ Klan Kutang ]

Wiek: 36
Dni na forum: 6.817
Plusy: 10
Posty: 5.192
Skąd: Włocławek

Byczusia napisał(a):

8 kg straciłam w ciągu 2 lat!

Nie żebym marudził, ale to chyba niewielkie osiągnięcie. Ważne jednak, że czujesz się lepiej i jesteś zadowolona z efektu. Mój i Iszego kolega zrzucił, w ciągu 3 miesięcy, 30kg. Na wszystko samemu zapracował - żadnych plastrów, tabletek, wód mineralnych i innych * mujów.

Byczusia napisał(a):

Otyłość jest coraz poważniejszym problemem- Polska niedługo przegoni w tym Amerykę.

Ale bzdura. W Stanach, co prawda, nigdy nie byłem, ale podobno są podobne do Anglii. Polsce dużo brakuje do tego poziomu. Ludzie nie są tam w stanie pokonać 3 niskich stopni, muszą je omijać zjazdem dla inwalidów. Przecętny brytyjski random ma jakieś 15 kg nadwagi. A większych już grubasów ciężko, niekiedy, szukać w Polsce. Dzieci też są masakryczne. Polsce dużo jeszcze brakuje do tego poziomu.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

17.08.2009, 15:59

Gangez Mężczyzna

Super Saiyanin 4

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 36
Dni na forum: 6.263
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin

http://www.zdrowie.supermedia.pl/nadwaga.htm

Dla osób dorosłych wartości wskaźnika BMI w granicach 20 - 25 oznaczają prawidłową masę ciała w stosunku do wzrostu, 25-30 - nadwagę a wartości powyżej 30 to już otyłość.

Prosty kalkulator u góry znalazłem i wyszło że jestem otyły

Nie wiem czy można to tak nazwać jeśli ktoś ma mięśnie a nie tłuszcz... Dodam że ważę 108kg przy 187cm wzrostu. Mój wskaźnik BMI to 31.

Co do USA to aż śmiać się chce jak widzi się zdjęcia gdzie jest mnóstwo ludzi z czego połowa ma opony zamiast brzuchów.

szczecin

17.08.2009, 19:24

» Otyłość