» Wakacje

Ja najczesciej podczas wakacji, jak juz gdzies bylem poza miastem, to wlasnie w gorach - w Zakopanym. W sumie lubie chodzic po gorach, jedyne co mnie denerwuje to to wieczne slonce, przez ktore skora na moim nosie robi sie lekko mowiac co najmniej nieprzyjemna

Chociaz za granica, jak bylem te pare razy (dwa!), to tez bylo swietnie, ale nie ma kasy w rodzinie, to glownie i tak siedze w domu... ale mi to tez odpowiada, nie ma przynajmniej zawracania glowy

---

Regulamin Forum | Cytaty z anime | MAL · IG | Twitter · YT

Ja osobiście lubię spędzać wakacje pod pierzyną.

A tak po za tym, to nigdy zazwyczaj nie wyjeżdżałem dalej niż do babci, na wsi czuję się świetnie, oddycham świeżym powietrzem i jest dobrze. Tam najchętniej spędzam wakacje.

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

Wakacje, wakacje, już po ...

U mnie jest tak, nachętniej spędzam je ze znajomymi na różnych czynnościach. Np. chodzenie, jeżdżenie nad różne jeziora. Granie w kosza z kolegą - takim Znagiem. Jeżdżenie na działeczkę do Yokujiego .

Na wsi także uwielbiam spędzac wolny czas u dziadkow i wujka- chrzestnego, zawsze można krowy odprowadzic z pola Heh, takze lubie spedzac wakacje na ogladaniu animcow u siebie w domowym zaciszu.

Ja lubię spędzac wakację z rodziną, szczególnie z rodziną, z która podczas wakacji mogę się tylko zobaczyć. Są to naprawdę piękne chwile, kiedy można powspominać dawne czasy, pośmiać się i przebywać w tak ciepłym i dużym gronie.

A poza tym najbardziej lubię jeździć nad morze (mam ok 12 km drogi ), opalanko i siatkowka plażowa sa COOL. Ale tak żeby się pokąpać to preferuję jeziorko, nie przepadam za zimną wodą.

---

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?

heh
w wakcje najchetniej jade nad morze do chorwacji
i zawsze jest super
a co do lowienia ryb to...
UWIELBIAM TO

---

walcz by zyskać Honor.
walcz by Awansować.
walcz by zostać wodziem.

@@@@@@@@@@
Dragon Ball
@@@@@@@@@@

Ja mieszkam na mazurach. Dookoła mam jeziora i piękne lasy jest super a ryby przejdą w tłoku. Ale też bardzo lubie spędzać wakacje nad możem u wujka i cioci. A najfajniejsze jest leżenie na plaży i nie przejmowanie się niczym i oglądanie fajnych lasek.

W górach byłem kilka razy i nie ciągnie mnie tam za bardzo ale oscypki lubie.
Za granicą byłem w Rosji i Niemczech:). Ale z chęcią zwiedziłbym inne państwa.
W domy żadko bywam.

Góry, bracia, góry!

Nie lubię morza a za granicą było mi dane być parę razy podczas mego już względnie długiego żywota i wiem, że zagranica to nie tylko słoneczne hiszpańskie/włoskie plaże, czy francuskie muzea...
Poszwendanie się po miejscach typu Rumunia/Bułgaria tez może dostarczyć wrażeń, ale zaręczam, że zgoła innego typu.... <w moim przypadku skill "umiejętność przetrwania" skoczył o dobre kilka punktów>

Polskie góry podobają mi się, jestem tam regularnym gościem, z reguły wraca mnie dobre kilka kilo mniej, ale co tam.
Leżenie na plaży/ nad jeziorem to dla mnie czysty koszmar pasujący raczej do desperata na kacu niż do osoby mego typu planującej wakacje...

---

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.

Nad morzem można se posiedzieć, tak do 3 dni, ale to tylko woda i piach, więc po 3 dniach można w dekiel dostać (moim zdaniem, nie brać tego do siebie). Góry są extra, szczególnie szczyty z łańcuchami, byłem 2 razy w górach i było superowo, ale ostatnio coś przesiaduję w domu, ew. jednodniowe wypady

Ja za granice do Austrii jezdze co roku tam jest suuuuuuuuuuper

Ja całe lato przed kompem siedzę lub od czasu do czasu z kumplem gdzieś wyskoczę

Ja wyjeżdrzam do mojej babci a póznije do września przed kompem leniuchuje xD ale co roku mam urozmaicenia

ja w te wakacje do roboty pewnie idę..... trzeba cos na studia uzbierać. Bleeeeeee

Ja jeszcze taki wiek że praca na bok

Co roku przez 3 lata jeździłem w góry,znudziło mi się na prawdę.
Nad morzem byłem tylko raz ale,lubię pływać a po pół roczu wyjeźdzam do Holandi,tak że będę miał piękne może.Będę korzystał ile tlyko zechcę
Tak więc zostało wywnioskowane czemu na wakacje wybrał bym właśnie morze.

---

Mrok powoli zatacza krąg,naznacza nas przysięgom krwi,nie pozwole by ktoś na drodze stanął mi...... Nigdy....
W owocu tym zobaczyłem przyszłość swą,taką jak moje sny....
Tak doskonałą,kiedyś zobaczysz pokaże ci jak ten świat lśni.

W sumie to do łowienia rybek nic nie mam, ale jednak wolę wakacje spędzać w domu.
Bo tak jak stare przysłowie mówi:
,,Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej"

i cóż tego się trzymam

---

,,Wiele serc jedno bicie...Dragon Ball na całe życie!"
_______________________________________________
ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA O DBRAGON BALL
www.db-nikky.xx.pl
CZEKAM NA KOMCIE I WASZE INNE ŻYCZENIA!

Ja kocham góry,choć często nie wyjeżdżam tam,to jednak je kocham,magia,widok dzięki którym moge się odpręzyć i zebrać myśli,a propo gór;p:

Daichi napisał(a):

Uwielbiam ten klimat, kiedy znajdę jakieś przytulne wzgórze, usiądę na głazie zakładając słuchawki z dającą do myślenia muzyką, obserwując zachód słońca i marząc.

No właśnie

Poza tym kocham jeżdzić do mojej babci na wieś,jeździć nad Odre i patrzeć jak płynie,uspokaja mnie to i pozwala zebrać myśli,poza tym w porównaniu do miasta jest tam cisza i spokój,a często tego potrzebuje.

Kolejny rok szkolny minął, i nastają upragnione wakacje (dla mnie nastąpiły trochę szybciej<maturzysta>), czas wolny od szkoły i nauczycieli więc jak, gdzie i z kim zamierzacie spędzić ten okres?

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Spędzę ten okres na:
a) piciu tanich piw w lesie i górach, intensywniejszym jeżdżeniu na desce i zbieraniu pieniędzy od dziadków, babciów, ciotków, wujków i innych takich. Być może zacznę kolekcjonować kapsle, bo jestem pewien, że będzie mi się cholernie nudziło;
b) waxxxach, tj. emigracji zarobkowej, pewnie na Whitecliff Bay, gdzie będę sadził kwiatki (które w większości i tak zdechną i będę musiał sadzić ponownie), wyrywał chwasty, pił herbatę o smaku i kolorze podobnym do uryny oraz kradł przesolony bekon do śniadania, kiedy nikt nie będzie patrzył;
c) wyjeździe w Austrii. Góry, narty, dziewczyny, afterki... Żyć nie umierać, ale raczej płono z pomysłem, bo raz, że może mnie matka nie puścić, a dwa, że aktualnie mam w portfelu 15zł i nie zapowiada się na pomnożenie tej kwoty co najmniej stokrotnie.

Kolejność zależna od największego prawdopodobieństwa spędzenia tych dwóch, cholernych miesięcy.

---

PALATIAL REGALIA

Ja w czerwcu będę siedziała w domu, grzała tyłek na krześle i oglądała Bleacha

W lipcu muszę jechać na wieś dzieci bawić. Wszystkie ciocie mieszkają obok siebie, więc zbierze się wszystkie dzieci w jedno miejsce i Ola będzie musiała się męczyć z tą dzieciarnią... Jejuu, nie lubię bawić małych dzieci, chce się ktoś zamienić?

A przez całe wakacje będę czekała na sierpień! Wtedy jadę do Włoch (lub Włoszech, nie wiem jak sie odmienia). Już się niecierpliwię, bo to mój pierwszy wyjazd za granicę,.. Co prawda nie wiem gdzie jadę (ja oczywiście jestem taka mądra, że pewnie dopiero dzień przed wyjazdem uświadomię sobie gdzie dokładniej jadę ) Jadę z koleżanką z klasy więc dobrze będzie... Może wrócę do domu

---

MyAnimeList

Eh, ja niestety nigdzie się nie wybieram, wakacje spędzę w domu nudząc się okropnie i jeśli pogoda pozwoli poopalam się, aby nie wyglądać jak ściana.
Pewnie porozglądam się za jakąś pracą, aby sobie dorobić i mieć na swoje wydatki i różne pierdoły.

---

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."