No więc tak:
1) Walka Goku & Piccolo vs. Raditz - Ładnie dostawali wp.....l nie? Aż tu nagle wyskoczył taki Gohan i jako jedyny przebił zbroję Raditza.
2) Ziemia vs. Nappa i Vegeta - Co było zanim Goku przybył? Co było jak Gohan się wkurzył? Jego atak na Nappe zrobił niemałe wrażenie na tym drugim. Inna sprawa że stchórzył jak Piccolo i Krillin atakowali Nappe.
3) Walka z Freezą. Freeza dostał przez jakiś czas ładne bęcki od Gohana jak ten się wnerwił gdy myślał że Krillin nie żyje.
4) Walka z Cell - co tu dużo pisać Gohan jak się wkurzył to wiadomo. Nie wiem co by było jakby nie uratował dupy Vegecie ale podejrzewam że to by była krótka walka.
5) Walka z Buu - Goku SSJ3 ledwo co dawał radę zwykłemu Buu. Gotenks już lepiej. A Mistic Gohan to wiadomo - walił Buu jak ja w worek treningowy:). Przegrał dopiero jak Buu wchłonął Piccolo i Gotenksa. Wtedy do akcji wkroczył Vegetto. Choć jakby Goku się połączył z synem to Vegetto mógłby się schować

Sumując - świat DB nigdy nie widział lepszego wojownika niż najstarszy syn Goku:) Owszem ten drugi miał Genki Dame za pomocą której był w stanie rozwalić każdego. Z tym że siła Genki Damy nie zależy od samego wojownika lecz od tego ile zgromadził energii od innych organizmów. Czekam na wasze wypowiedzi:)
EDIT:
Pomijam Brolly'ego. Legendarny SSJ to zupełnie inna bajka:) Gdzieś wyczytałem że ma podobną siłę co Goku SSJ3 więc tak czy inaczej nie dałby rady Mistic Gohanowi:) Nawiasem mówiąć bardzo bym chciał zobaczyć taką walkę


Chciałbym też przytoczyć jedną konwersację z sagi Buu:
Vegeta: Gohan had a lot more power when he fought Cell...
Kaioshin: You may be right, but he is still the strongest fighter in the tournament
...
Polskie tłumaczenie:
Vegeta: Gohan miał znacznie większą moc gdy walczył z Cellem...
Kaioshin: Może i masz rację, lecz wciąż pozostaje najsilniejszym wojownikiem na tym turnieju...
Zastrzegam że nie używam imion z polskiego tłumaczenie bo jest dla mnie po prostu do dupy.