









nie wiem czemu ale mi sie sie "spodobał' najbardziej Rekoom




Bo nie ulega chyba watpliwośći że to zmiany ciał a nie treningi były motorem napędowym wzrostu mocy Ginyu:)
Jeice
a nie było mu czasem Ji-su?? bo tak też widziałem.


vegeta i son gohanem 

, siła i poza tym mimo że był jaki był prawdziwy dowódca. Miał ciekawy styl walki choć wkurzyłem się gdy zamienił się ciałami.
