Szkoda każdego z nich. Zapalę im świeczkę. Nawet Jarudze-Nowackiej, czy Szmajdzińskiemu, należy im się.
Najbardziej mi szkoda pani Walentynowicz i pani Kaczyńskiej. Największą stratą są niewątpliwie pan Prezydent i dowództwo.
Oburzające jest zachowanie mediów, nawet w obliczu tego wydarzenia. Z jednej strony dziennikarz (chyba TVP, nie wiem jaką za stację ogladałem) mówi, że to normalne zachowanie w dyplomacji, kiedy głowy państw przesyłają w takich sytuacjach swoje wyrazy współczucia i ubolewanie, a z drugiej podkreśla, że nawet Niemcy przesłały Warszawie taką notę. Co to jest? Kim są Niemcy? Trzeba byc kimś wyjątkowym, by sobie zasłużyc na ich współczucie, kiedy ginie para prezydencka, wicemarszałkowie, wiceministrowie, kilku prezesów, przedstawiciele różnych środowisk i całe dowództwo wojska? Skandal.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD