Najlepszy moment byl zawsze na koncu kazdego odcinnka,gdy przegrani ksiaze Sobota i reszta bandy blagala Gwiezdnego Krola o litosc, wciskajac mu bajeczke o tym, ze zrozumieli swoje grzechy,o tym jak bardzo sie zmienili,i ze zaczna uczciwe zycie, poczym wysmiewali go za jego plecami, co zawsze konczylo sie kara.![]()