Shounen napisał(a):Twierdzenie, że każdy "powinien być w 100% zdany na siebie" przez 14-latka, który zapewne samodzielności nigdy nawet nie liznął (a nie wygląda na człowieka po przejściach, nawet dostaje kieszonkowe), jest cokolwiek nieprzekonywujące.
Jesteś młody - nie myśl, nawet się nie staraj. I tak będziesz głupszy niż stary Madao.
Ale na serio. Młodość ma prawo do błędów, marzeń i idealizacji. Sadzając chłopaka na ziemi zachowujesz się jak dziad, co to jedynie o swoich hemoroidach jest w stanie gadać, a zdanie innych mają w dupie, bo nikt nie przeżył tyle co dziad i jego śledziona. Zapominasz przy tym, że to ja mam tu być *lol* najbardziej zdziadziały.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"