nie potrafili dać se rady z podobnego kalibru wojskiem
Czyżby Degesu miał jednak okazać się nie być taką miękką fają?
Kiedy mógł po prostu wziąć wykradzione trzecie oko dla siebie
Tak więc... Dabura wynajął jakiegoś ciecia aby wykradł trzecie oko a potem je ukrył w trzecim świecie demonów, aby jego ojciec nie mógł go użyć przeciwko niemu... Kiedy mógł po prostu wziąć wykradzione trzecie oko dla siebie i pokonać Abure w ten sposób a zamiast tego osłabił swoje własne przyszłe rządy pozbawiając się najbardziej cennego artefaktu swoich poprzedników.
żałosne pistoleciki i śmiesznie żałosne pociski elektryczne
Czy poddani szanowaliby króla, który zakradł się i wykradł ojcu oko, by go pokonać?
Tak samo ci wojownicy, z którymi Goku z Vegetą mają problem, gdyby narysowali ich kilka tysięcy, to rzeczywiście miałoby większy sens.
Nothing's a serious threat for as long as Gokū doesn't go Super Saiyan.