clio napisał(a):Nie głosuję. Oglądam anime różnej długości i absolutnie każde ma szanse mi się spodobać. Długość nie jest żadnym kryterium ani wyznacznikiem.
Jak wyżej.
Są anime długie i fajne, lecz krótkie też. Chociażby z tasiemców: DB,slayers,Naruto czy Sailor Moon czy Rycerze Zodiaku(ale to nie wszystkie tasiemce które ogladałam) mi się podobają. Co prawda często w takich jest dużo zapychaczy, co nie znaczy, że ich nie lubię(tasiemców rzecz jasna, co do zapychaczy- byle nie za dużo). Chociaż w krótkich seriach czasem zdarzy się taka co ma takich mnóstwo- chociażby Tokyo Mew Mew. Czy D.N.Angel- tutaj miałam do pewnego momentu wrażenie ,że akcja jest mocno naciągana. Albo zapychacze czasem w krótkich seriach też się zdarzą.W krótkich za plus uznaję to, iż akcja idzie przeważnie szybciej do przodu i rzadko są sztuczne momenty. W długich częściej zdarzają się odcinki wepchnięte na siłę i czasem są na siłę niektóre wątki ciągnięte jak gówno przez morze. Choćby przykładem tego jest Naruto- mówię o 1 serii i drugiej też- w pierwszej od 150 czy 160 odcinka są zapychacze, czy w Shippuudennie też się często zdarzą. Co do krótkich,np. Wolf's rain, NGE, Wolf's rain, czy chociażby Ergo Proxy- są krótkie, ale ciekawe. Co prawda częściej się biorę za krótkie serie- bo je się szybciej ogląda. A w długich np. więcej się dzieje, jest więcej bohaterów.
Pozdrawiam.
[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"