» Witam!

Witam wszystkich bardzo gorąco.
Nazywam się Koko, rocznik `93.
Niedawno postanowiłam przypomnieć sobie całą serię Dragon Balla, którego oglądałam, kiedy byłam jeszcze małym dzieckiem, więc pamiętam go dość słabo. Jak na razie jestem na 107 odc. pierwszej części, więc jeszcze dużo zabawy przede mną
Chodzę do technikum gastronomicznego, co jednak nie jest zbyt przyjemnym doświadczeniem (staram się chociaż udawać, że umiem gotować). Moją wielką pasją jest snowboarding i pisanie, jednak zarówno pierwsze jak i drugie robię w jak najbardziej amatorskim stylu. Słucham Amy Winehouse, Elvisa Presleya, Smash Mouth i Ween`a, z japońskiej półki jedynie Kokii, której głos uważam za jeden z najpiękniejszych na świecie.
Mam nadzieję, że szybko się tutaj zaklimatyzuję. Trochę czasu zajmie mi ogarnięcie tego forum, ale liczę na to, że nie będzie to czas zmarnowany
Pozdrawiam!

Witam Cię , baw się dobrze , przestrzegaj regulaminu .

---

Koko napisał(a):

Witam wszystkich bardzo gorąco.
Nazywam się Koko, rocznik `93.

Witaj w klubie. Postanowiłaś sobie przypomnieć, dragon ball, heh. Ja miałam podobnie, też pozapominałam wielu rzeczy z niego, lecz ze 2-3 lata sobie przypomniałam, obecnie przypominam sobie slayersów(kończę II serię). A propo jak masz na imię i skąd jesteś?

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Kami napisał(a):

Witam Cię , baw się dobrze , przestrzegaj regulaminu .

wiem, wiem, postaram się nie zajść Szanownej Administracji za skórę

Byczusia, większość osób mówi do mnie po prostu Koko, więc to nieistotne, jak mam na imię. A jestem z Bielska-Białej.

Oglądałaś , może jakieś inne anime czy tylko Dragon Ball ?

---

Cześć, zapraszam do postowania

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

Naruto, ale mi się nie podobało. I jeszcze Death Note, ale on był jak najbardziej spoko Szczerze powiedziawszy nie lubię za bardzo anime, mang tym bardziej. Dragon Ball jest wyjątkiem potwierdzającym regułę

Kami napisał(a):

Witam Cię , baw się dobrze , przestrzegaj regulaminu .

Jaki bicz nad głową.

Czekerałtuj ostre rozkminy i nie bój się flooda. Duma i honor, mój synu!

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

Hidden napisał(a):

Jaki bicz nad głową.

Nie nazwałbym tego biczem

Death Note , to chyba każdy widział , bynajmniej tak mi się wydaję.

---

Witaj Koko, bardzo jesteś tajemnicza:) ale w porządku, to Twoja sprawa ile chcesz nam o sobie powiedzieć.
Dlaczego uważasz swój kierunek za niezbyt miłe doświadczenie? Zawsze marzyłam, żeby nauczyć się profesjonalnie gotować, bo jak na razie to moje gotowanie nie wychodzi mi najlepiej:D
Baw się tu dobrze i zostań z nami jak najdłużej!

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

Witam. Pierwszy post w porządku. Widać, że lubisz pisanie, bo styl na pierwszy rzut oka bardzo dobry i interpunkcja też lepsza niż u 80% ludzi. Co pisujesz?

Kaio, to uważasz za tajemniczość? Większość ludzi pisze tutaj: Cześć, jestem X, mam Y lat i lubię Dragon Balla. xD

---

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"


kirin.pl

W sumie Clio Ty też nie zdradziłaś swojego imienia, ale przy czytaniu Twojego powitania tak człowiekowi kopara opada, że nie zwraca na to uwagi;-)
a jeszcze spytam Koko-znajdujesz czas na czytanie książek, a jeśli tak to jakich?

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

Bo skoro mam ksywe, to po to, by jej uzywac, a nie - by ladnie wygladala. Jestem Clio ^^ I, w przeciwienstwie do wielu, nie zmieniam pseudo co kilka miesiecy. (Co do "powitania" - heh, watpie, by wiekszosc je czytala )

No, pytanie o ksiazki dobre. Mysle, ze skoro pisuje, to czytuje takze

---

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"


kirin.pl

Cześć Koko, baw się z nami jak najlepiej

---

East_Kaioshin, po prostu nie lubię za bardzo mówić o sobie. Jeśli chodzi o mój kierunek, on z profesjonalnym gotowaniem nie ma wiele wspólnego (uczymy się tam głównie podstaw), więcej jest zasad prawidłowego żywienia i dietetyki.

Książek za bardzo nie lubię, aktualnie męczę się z 'Lalką', co zdecydowanie nie jest miłym doświadczeniem. Od książek wolę zdecydowanie opowiadania fanowskie.

clio, siedzę w fandomie Naruto.

Nazywam się Marcin, miło mi Ciebie poznać, a Ty jak masz na imię?

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

Witaj. Tego Dragon Balla oglądasz z lektorem czy z napisami?

---

Grupa Mirai

Witam na forum. Zycze dobrej zabawy i mam nadzieje, ze zostaniesz z nami dluzej.

Pozdrawiam

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Shiro napisał(a):

Nazywam się Marcin, miło mi Ciebie poznać, a Ty jak masz na imię?

Przecież napisał, że to bez znaczenia.

---

Osobiście odebrałam to jako sprytną prowokację
Shiro się przedstawił, więc nie wypada nie podać swojego imienia.
Koko, a ja tak lubiłam "Lalkę", przeczytałam całą powieść 3 razy:P chociaż widząc jakim Wokulski jest idiotą, miałam wielokrotnie ochotę rzucić lekturę precz
Jeśli zdecydujesz się na dalszą naukę po technikum, to w takim razie jestem pewna, że nie będzie to technologia żywienia bądź dietetyka
Mam nadzieję, że zamieścisz na Nao próbkę swojej twórczości:)
pozdrawiam!

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.