Kącik fana

Dragon Ball

Klub Fana » FanFicki » Zła dusza » Odcinek III
Zła dusza
Odcinek III - Koniec jest już bliski
 

Trunks coraz bardziej czuł się przerażony, aż sam upuścił zabawkę na podłogę i ponownie spytał Gotena co się stało. Brat Gohana zaczął mocno walić rękoma o podłogę, po chwili zamienił się w Super Saiya-jina i wyleciał przez okno w pokoju Trunksa. Ten nie wiedząc co robić, szybko podbiegł do okna i przyaptrywał się lecącemu Gotenowi. Nie mógł dłużej patrzeć, wyskoczył przez okno i zaczął podążać za kolegą. Łzy niepozwalały dobrze widzieć Gotenowi, przez co coraz bardziej się denerwował. Lecący za nim kolega nie nadążał za jego temptem, więc także zamienił się w Super Saiya-jina i poleciał szybciej.

Tymczasem Piccolo śmieje się coraz bardziej, lecz coś mu przykuwa uwagę. Patrzy się w lewo i widzi małego wojownika o złotych włosach. Ponownie na jego ustach widać złowieszczy uśmiech. Mały ląduje tuż przed nim pytajac się gdzie jest Gohan. Namek-jin nic nie odpowiedział, tylko się odsunął.

Goten zobaczył poharatanego brata, po czym od razu rzucił się w jego kierunku, lecz przed nim stanął Piccolo. Na miejsce zdarzenia przylatuje Trunks, Piccolo szybko zmienia linię wzroku z Gotena na Trunksa. Widzi, że ten, także ma złote włosy, w pewnym momencie Goten jak najmocniej uderzył go w brzuch, po czym odskoczył i szybko pobiegł w kierunku prawie martwego brata. Piccolo złapał się za brzuch i padł na kolana. Lecz po chwili wstał i zaczął rozwścieczony lecieć na Gotena.

Podczas lotu zastopował, ponieważ jakaś energia Chi uderzyła go w plecy. Przegląda się przez ramię i widzi małego Trunksa, który krzyczy:

– Goten, zabieraj stąd Gohana! Szybko!!!

Goten szybko bierze Gohana na plecy i próbuje odlecieć, lecz przed nim ponownie widać Piccolo. Mały ledwo już co przełyka ślinę ze strachu. Piccolo chce już zadać śmiertleny cios synowi Goku, lecz szybko pada na ziemię. Już teraz Goten widzi przed sobą Trunksa ze złączonymi rękoma. Kiwnięciem głowy dziękuje mu za uratowanie skóry i odlatuje.

Piccolo widząc to szybko wstaje, wzbija się w górę i leci w kierunku Gotena z bratem. W ułamku sekundy za nogę łapie go mały Trunks, który zaczyna nim kręcić, po paru kręciołkach puszcza go w kierunku ziemi. Nameczanin uderza w ziemię, lecz bardzo szybko wstaje. Przygląda się wiszącemu w powietrzu malcowi i bardzo mocno odbijając się od podłoża wyskakuje w powietrze. Po dwóch sekundach znajduje się przed sparaliżowaną twarzą Trunksa. Piccolo uderza małego w twarz odrzucając go na pare metrów.

Trunks ociera się z krwi i leci z krzykiem na wroga. Ten bardzo łatwo blokuje jego ciosy, po czym jeden z nich wyłapuje i sam kontratakuje wymierzając solidny cios malcowi. Trunks z niewiarygodną szybkością spada na ziemię. Z wielkim hukiem uderza o skały. Po chwili jego włosy zmieniają kolor na fioletowy. Piccolo ponownie się dziwi, że kolor włosów się zmienił.

Szybko odwraca głowę w prawo i z wielką szybkością zaczyna lecieć w tym kierunku.

Goten wyczuwając to próbuje szybciej lecieć, lecz nic z tego. Wróg jest już za blisko. Mały i Piccolo lecą koło siebie. Nagle Namek-jin zaczyna latać wkoło niego, co prowadzi Gotena do oszołomienia. W pewnym momencie Piccolo mocno kopnął w plecy Gotena, który zaczął spadać w dół. Goten pare razy poodbijał się od podłoża, a jego kolor włosów zmienił się na naturalny. Jednak miał jeszcze siłę popatrzeć się na swego brata. Ostatkami energii wyszeptał:

– Gdyby mój tata tu był, to by ci skopał dupsko, ty zdrajco!

Piccolo to usłyszał i zaczął się mocno śmiać, tym samym wyciągnął ręce przed siebie i wytworzył ogromną kulę, którą wypuścił w leżących wrogów.

 
autor: "eMate

<- Odcinek II

<- powrót
Kącik fana ►
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker