Kącik fana

Dragon Ball

Klub Fana » FanFicki » Zła dusza » Odcinek V
Zła dusza
Odcinek V - Tajemnicza moc
 

Kuririn był bardzo podekscytowany, otóż rozmawiał z bardzo ładną dziewczyną. Ta po chwili ciszy spytała się go, czy zna może pewnego Son-Gohana. Wojownik zaniemówił.

Tymczasem Gohan szedł coraz szybciej na wroga, gdy był wystarczająco blisko, postanowił zaatakować. Odbił się od ziemi w kierunku Namek-jina. Piccolo wiedząc o ataku zrobił unik, a następnie uderzył dość mocno z kolana w brzuch atakującego, następnie kopnął go przed siebie. Gohan zaczął szorować po ziemi, aż się zatrzymał. Jego skóra na plecach była bardzo czerwona i powoli zaczynała go piec. Piccolo widząc, że wróg próbuje wstać, zaczął szybko biec w jego kierunku. Mocno złapał za szyję Gohana i zaczął dalej biec przed siebie, tażając za sobą obolałego syna Goku. Wreszcie dobiegł do pewnej skały, w którą wrzucił z wielką mocą Gohana, odskoczył do tyłu i zaczął mocno krzyczeć. Po chwili zaczęła się wydobywać z niego ogromna energia, której fale szybko zniszczyły skałę, a Gohana odrzuciły na kilkanaście metrów.

Czując to Kuririn złapał mocno Videl za rękę i wyskoczył w górę. Ziemia pod nimi zaczęła się zapadać.

Kuririn bardzo zaniepokojonym głosem powiedział:

– Nie martw się o Gohana, on jest silnym wojownikiem! Na pewno sobie poradzi... – po tych słowach poleciał jak najszybciej mógł przed siebie. Videl nie wiedziała co robić, więc zaczęła płakać wisząc w powietrzu. Kuririn szukał wzrokiem Trunksa, lecz to nie było takie proste. Nagle przystanął, ponieważ poczuł jakąś słabą Ki. Zaczął się rozglądać i w pewnym momencie zobaczył w zawalających się gruzach postać o fioletowych włosach. Ucieszony zaczął lecieć w dół, w ostatniej chwili złapał rączkę chłopca i ponownie uniósł się w górę, ziemia zaczęła się zapadać.

W dalekich okolicach Tenshinhan i Chaoz, także wyczuli tę złowrogą energię i po chwili namyślenia skierowali się w jej stronę.

W tym samym czasie w Capsule Corporation Vegeta oglądał spokojnie telewizję popijając gorącą kawą, lecz przeszkadzało mu w tym trzęsienie ziemi w mieście. Spogląda przez okno i widzi jak niewinni ludzie wpadają w głąb Ziemi. Vegeta troszcząc się o rodzinę, szybko łapie Bulmę za rękę, po czym biegnie do następnego pokoju, zabiera stamtąd rodziców swojej żony. Dom już prawie się rozdzielił na dwie połówki, ale Vegeta dzielnie biegnie do góry po schodach, z hukiem wpada do pokoju syna, którego jednak tam nie zastaje. Zdenerwowany wylatuje z ogromnego budynku, chwilę się rozgląda, po czym kieruje się w stronę pałacu Dendego.

Kuririn karmi fasolką Trunksa. Ten gwałtownie odzyskuje siły i każe koledze, by mu wszystko wytłumaczył. Kuririn żartobliwym, a także zaniepokojonym głosem odpowiedział tylko:

– Gohan i Goten łoją dupsko temu kolesiowi co się podszywa pod Piccolo...

 
autor: "eMate

<- Odcinek IV

<- powrót
Kącik fana ►
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker