Na planecie Zandram.
Gebaska szuka sposobu na to, aby zapobiec trwałemu rozłamowi wśród Saiyan.
Saiyanie mieli swojego boga, boga wojny.
Gebaska spotkał się z arcykapłanem, który ma na imię Scarling.
– Trzeba coś zrobić, aby nie dopuścić do trwałego rozłamu wśród Saiyan. – powiedział Gebaska.
– Obawiam się, że jedyną osobą zdolną powstrzymać ewentualny rozłam jest zaginiony książę! – powiedział arcykapłan.
Książę Vegeta ma znamię na prawym ramieniu, które przedstawia złoto – srebrnego smoka ziejącego ogniem, smok jest wyraźny i oddany ze wszystkimi szczegółami, tak że wygląda jakby był to tatuaż. Vegeta urodził się z tym znamieniem.
– Problem w tym, że nikt nawet nie wie czy książę żyje! – powiedział Gebaska.
– Mam przeczucie, że książę żyje! – powiedział zamyślonym głosem Scarling.
– Problem w tym, że nikt nie wie gdzie on przebywa! – powiedział Gebaska.
– Czasami los płata figle i to co wydawało się trudne staje się samo! – powiedział Scarling.
– Nie rozumiem o co ci chodzi? – powiedział Gebaska.
– Jest stara przepowiednia jak i nowsza legenda. Słowa przepowiedni są takie: "Gdy nadejdzie czas, przez mrok i ból przejdzie Wybraniec, którego przeznaczeniem, będzie wskazać nową drogę. Nie należy zapominać o królewskiej krwi, która wskaże prawdę zapomnianą i ci, którzy są w stanie dojrzą ją całą, a nie dadzą się omamić cieniem prawdy. Jednak cień ten kryje prawdę, która jest pełnią!". Słowa legendy są takie: "Gdy Saiyanie będą podzieleni po długim bezkrólewiu, tylko powrót prawowitego króla powstrzyma trwały podział! Władca będzie nosił na szyi Amulet Króla!". – powiedział Scarling.
– Chcesz powiedzieć, że o księciu są przepowiednie oraz legendy! – powiedział Gebaska.
– W pewnym sensie, ale to dlatego, że tak się złożyło! Nawet odkładając na bok tę przepowiednię i tę legendę, to i tak tylko prawowity król jest w stanie zjednoczyć Saiyan, a tylko książę ma prawo ubiegać się o tron! – powiedział Scarling poważnym tonem.
– Masz jakąś propozycje, jak znaleźć naszego księcia! – powiedział Gebaska.
– Nie! Nie wiem nawet, gdzie można by zacząć te poszukiwania! – powiedział Scarling.
Obaj nie mają pojęcia, że pierwszy oddział Saiyan został wysłany przez Aspara na podbój planety Ziemia, na której akurat przebywał Vegeta, choć nikt na planecie Zandram nie ma o tym pojęcia.
|