Katz napisał(a):
Ja sobie tak luźno interpretuję ten tytuł, że głównym postaciom przyjdzie się zmierzyć, a zarazem rozliczyć z szeroko rozumianym bohaterstwem. Każda z nich na swój sposób natchniona oczywiście przez nowego osobnika, który w filmie się pojawi. Stąd może tyle szumnych zapowiedzi o fabule, bo więcej będzie gadania i dramatu niż walki.Ale z tytułem się nie popisali :0