Obecnie uczęszczam do 1 LO w Koszalinie. Liceum bardzo dobre, najlepsze w mieście, drugie najlepsze w województwie i na dzisiejszy rok 13 w Polsce.
Szkoła jest świetnie zorganizowana, posiada własny radiowęzeł, często mają miejsce różnorakie happeningi, zabawy itp. Nauczyciele są z reguły kompetentni i potrafią znakomicie przygotowywać do matury (z geografii wypadamy lepiej niż XIII LO w Szczecinie - najlepsze w Polsce ). Mimo wysokiej pozycji w rankingu, w moim liceum nie ma samych kujonów. Głównie są to normalni ludzie, znajdzie się też parę dresiarzy, emoboyów, i 1 naoboy . Co do mojej klasy. Już tam gdzieś pisałem, że los sprawił, że z niewiadomych dla mnie przyczyn znalazłem się w biol-chemie. Niby brzmi groźnie, ale są to tylko pozory. Sama klasa, w której się znajduję jest mało zgrana. Czasem mam nawet wrażenie, że część niej jest dla mnie zupełnie obca. Dużo lepiej dogaduję się z członkami innych profili...
Wcześniej chodziłem do gimnazjum nr 1 w Koszalinie. Był to zespół szkół sportowych, w skład którego wchodziła także szkoła podstawowa. Z gimnazjum wiążą się moje najlepsze wspomnienia. Szkoła była strasznie ciasna, ale za to byli tam świetni ludzie. Moja klasa liczyła 17 osób, przy czym w każdym roczniku były tylko 2 oddziały. Jako dyscyplinę sportu wybrałem pływanie i nawet dobrze mi szło. Sport jako tako nauczył mnie wielu rzeczy oraz pozwolił mi nabrać doświadczenia, które przydaje mi się w różnych dziedzinach życia. Pamiętam jak wielką frajdę w gimnazjum sprawiało mi droczenie się z dzieciakami z podstawówki, gdzie często jakiemuś odważnemu i niezależnemu młodziakowi uświadamiało się (często fizycznie) kto rządzi na terenie.
Skąd wiesz, że tylko 1?
SoheiMajin Gotenks
Tylko 1 czynnie aktywny
Może inny się ukrywa?
SoheiMajin Gotenks
W to już nie wnikam
Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?