ピッコロ大魔王 |
Pikkoro Daimaō |
Imię polskie, manga: Szatan Piccolo |
Imię polskie, anime: Szatan Serduszko |
Inne spotykane imiona: King Piccolo, Great Demon King |
Tłumaczenie: "dai" - wielki "maō" - diabeł |
Imię pochodzi od: "piccolo" - rodzaj fletu |
Pierwsze pojawienie się: manga: odcinek 135 anime: DB odcinek 102 |
Rasa: Nameczanin |
Pochodzenie: Namek |
Techniki: Bakuretsumakōhō, Bakurikimaha, Kōsengan, Kuchi Kara Kikōha, Makōsen, Shōgekiha, Telepathy |
Pewnego razu Kami-sama postanowił zostać Bogiem Ziemi, jednakże nie mógł tego uczynić z powodu zbyt wielkiej ilości zła, jaką w sobie nosił. Po jakimś czasie udało mu się "wyrzucić" z siebie owo zło, które przybrało własną postać i ustanowiło się Wielkim Szatanem Ziemi.
Nikt nie był w stanie się z nim równać, każdy mistrz sztuk walki musiał uznać jego wyższość. Piccolo Daimaō tymczasem terroryzował planetę, a do pomocy używał strasznych potworów, które wykluwały się z ogromnych jaj wypluwanych przez niego.
Przez wieki szczęśliwie rządził Ziemią, aż w końcu zjawił się pewien starzec imieniem Mutaito - mistrz samego Kame sen'nina! Opanował on pewną dotąd nieznaną technikę Mafūba, dzięki której zdołał uwięzić wroga w szybkowarze. Swe zwycięstwo jednak okupił życiem.
Po wielu, bardzo wielu, latach udało mu się wydostać na wolność. A wszystko dzięki Pilafowi, który liczył, że mu się to opłaci, jednak było inaczej. Przebudzony Piccolo Daimaō znowu zapragnął zapanować nad światem. A przemieszczał się statkiem powietrznym Pilafa. Aby zrealizować swój cel wydał na świat najpierw Piano, Tambourine, a wkrótce Cymbala. Tego pierwszego trzymał zawsze przy sobie, a zadaniem drugiego było zdobycie spisu finalistów paru ostatnich Tenkaichi Budōkai i zlikwidowanie owych zawodników. Cymbal tymczasem dostał rozkaz zebrania Smoczych Kul. Wkrótce obaj wysłannicy zginęli w walce z Gokū i Yajirobē, przedtem jednak jeden z nich uśmiercił Kuririna.
Szatan Piccolo postanowił samemu się wszystkim zająć. Pierwszym, którego napotkał był Gokū. Malec, mimo iż był znacznie silniejszy od Tambourine, z Piccolo Daimaō nie miał najmniejszych szans. Prawie zginął, a wróg odebrał mu Kulę, po czym odleciał statkiem w stronę pozostałych (radar miał Pilaf).
W krótkim czasie dotarł do miejsca, w którym ukryli się Kame sen'nin, Tenshinhan i Chaozu, z zebranymi wcześniej pięcioma Smoczymi Kulami. Ich pierwotny plan polegał na odebraniu Kul Szatanowi i wypowiedzeniu później własnego życzenia. Jednak tamten to przewidział i połknął je. Kame sen'nin nie miał wyjścia - postanowił walczyć, a wcześniej prysnął środkiem obezwładniającym w Tenshinhana, by on chociaż przeżył. Po krótkiej wymianie zdań stary mistrz zastosował technikę Mafūba. Zielonoskóry mocno się przestraszył, ale mistrz niestety poświęcił się na marne - Piccolo Daimaō przeżył atak, bo Kame sen'nin nie trafił do szybkowaru.
Dzięki temu miał już komplet Smoczych Kul, toteż Shen Long został wezwany. Zażyczył sobie wiecznej młodości, po czym zabił Smoka, by nigdy więcej nie mógł spełnić żadnego życzenia. Wcześniej pozbawił także życia Chaozu'a, który próbował jako pierwszy wymówić życzenie.
Następnie, już odmłodzony Szatan Piccolo, wrócił na "swój" statek powietrzny, po czym kazał Pilafowi, Shū i Mai wynosić się stamtąd. Później wybrał się do siedziby króla Ziemi - Kokuō. Zmusił go (niszcząc pół miasta jednym ruchem ręki) do zrzeczenia się tronu, po czym sam objął to stanowisko, ogłaszając w telewizji, że od teraz na Ziemi rządziło będzie zło, przestępcy wyjdą z więzień, a wszelka policja zostanie zlikwidowana.
Po niedługim czasie Piccolo Daimaō postanowił niszczyć po kolei okręgi ziemskie, wybierane drogą losowania. Pierwszym był ten, w którym znajdowało się mieszkanie Bulmy. Gdy już się wybierał w podróż, pojawił się Tenshinhan. Wielki Szatan nie miał zamiaru z nim walczyć, więc zaraz wypluł jeszcze jedno jajo - wyszedł z niego Drum. Nowy potwór miał zająć się nowoprzybyłym. Radził sobie doskonale, a gdy miał już zadać ostateczny cios, nareszcie pojawił się Gokū wzmocniony Boską Wodą. Szybko zlikwidował potwora, i stanął do walki z niepokonanym Piccolo Daimaō.
Pojedynek ten trwał bardzo długo. Piccolo Daimaō stosował wiele różnych technik, jednak był wyraźnie słabszy od malca. Podczas walki zginął przypadkowo Piano, zgnieciony przez "ojca". Ostatecznie Son Gokū, cały w ranach, odbił się od ziemi, i wleciał w przeciwnika przebijając go. Zrobił w nim tak wielką dziurę, że tamten zmuszony był eksplodować. Przed śmiercią jednak zdołał wyrzucić z siebie jeszcze jedno jajo - z Piccolo Jr. będącym przedłużeniem jego linii życia, którego zadaniem miała być zemsta i pomszczenie ojca.
Później dowiadujemy się, że życie Piccolo Daimaō zależało od życia Kami-samy - gdyby umarł jeden, jego los, chcąc nie chcąc, podzieliłby także drugi. Mimo, iż Son Gokū pozbył się tamtego, Bóg przeżył dzięki Piccolo Jr. W Dragon Ball Z natomiast mamy wyjaśnienie, skąd Kami-sama wziął się na Ziemi. Otóż przybył on statkiem kosmicznym z Namek, gdy tam zmieniał się klimat, w którym nie dałoby się żyć. Wkrótce potem stracił pamięć, dlatego nie znał swego pochodzenia.
Piccolo Daimaō, jak każdy Nameczanin, posiadał zdolności telekinetyczne - przenosił Smocze Kule w powietrzu. Był on pierwszym w serii, który to potrafił.
Zginął: 1 - W walce z Son Gokū. |
Seiyū: Takeshi Aono | |
タンバリン |
Tambarin |
Imię polskie, manga: Tamburyn |
Imię polskie, anime: Tamburyn |
Inne spotykane imiona: Tamburine |
Imię pochodzi od: ang. "tambourine" - tamburyn |
Pierwsze pojawienie się: manga: odcinek 135 anime: DB odcinek 102 |
Rasa: Nameczanin |
Pochodzenie: Ziemia |
Techniki: Kuchi Kara Kikōha |
Wyszedł prawdopodobnie z drugiego jaja wyplutego przez Piccolo Daimaō. Jego zadaniem było zdobycie listy uczestników paru ostatnich Tenkaichi Budōkai, i wyeliminowanie wszystkich, którzy tam widnieli. Listę znalazł bez problemu, zaraz po zakończeniu TB 22. Przy okazji zabił Kuririna, który akurat się tam znajdował i próbował mu przeszkodzić, po czym dodatkowo zabrał Smoczą Kulę i odleciał do swojego pana.
Gdy Son Gokū zobaczył martwego przyjaciela, zaraz zawołał chmurkę Kinto-Un, wziął Smoczy Radar, i ruszył w pogoń, mimo wyraźnego zakazu Kame sen'nina, który wiedział, jak to się skończy. W końcu dogonił skrzydlatego potwora. Nie miał jednak wystarczająco sił (dopiero co stoczył ciężką walkę z Tenshinhanem, poza tym nic nie jadł), toteż nie zdołał nawet zranić przeciwnika. Tambourine łatwo pokonał malca, a ponadto zniszczył jego chmurkę. Następnie odleciał będąc pewnym, że tamten nie żyje.
Dostarczył listę i Smoczą Kulę do Piccolo Daimaō, po czym odleciał zająć się finalistami turniejów. Zlikwidował między innymi Namu, Girana, Chapę Ō, Pamputto. Miał już także pozbyć się Yamchy, gdy wtem Piccolo telepatycznie rozkazał mu zająć się zabójcą Cymbala. Gdy doleciał we wskazane miejsce ponownie spotkał się z Gokū. Najedzonemu już malcowi nie był w stanie nic zrobić, toteż nagle postanowił uciec, ale wtenczas zmiotła go Kamehameha.
Zginął: 1 - W walce z Son Gokū. |
Seiyū: Ryūsei Nakao | |