Informacje

Produkcja:Japonia

Gatunek:dramat, psychologiczny

Premiera:18.05.2000
10.01.2003 (Polska)

Czas trwania:3 godz. 37 min

Reżyseria:Shinji Aoyama

Scenariusz:Shinji Aoyama

Muzyka:Isao Yamada, Shinji Aoyama, Albert Ayler, Jim O'Rourke

Zdjęcia:Masaki Tamura

Obsada:Ken Mitsuishi (Shigeo)
Kōji Yakusho (Makoto Sawai)
Sayuri Kokushō (Yumiko)
Yōichirō Saitō (Akihiko)
Masaru Miyazaki (Naoki Tamura)
Aoi Miyazaki (Kozue Tamura)

Recenzja

Eureka

Dla mnie jest to przede wszystkim film o miłości, która rozumie i przezwycięża śmierć, zwłaszcza tę duchową.

Główny bohater, Makoto Sawai, kierowca autobusu, w którym rozgrywa się tragedia jego pasażerów - czuje się odpowiedzialny za dwoje dzieci, które jako jedyne ocalały z masakry. Autobus - miejsce nieszczęścia - jest zresztą motywem, który przewija się przez cały film: widzimy go w tle większości scen, czy to w miejscowości, w której doszło do zdarzenia, czy z okna domu Makoto lub jednego z wieżowców miasta. Autobus stanie się też środkiem dla powrotu czwórki głównych bohaterów do normalnego życia. Nie każdemu z nich się to uda, ale dwoje osiągnie ten cel: Makoto Sawai, opiekun dzieci, i Kozue Tamura, jedno z nich. Brat Kozue, Naoki, niestety nie odzyskał wewnętrznego spokoju, zatracił różnicę pomiędzy dobrem i złem; życie ludzkie nie przedstawiało dla niego wartości.

Jesteśmy jednak świadkami, jak walczy o niego człowiek, który był mu najbliższy. Pan Sawai wie, że to skutek przeżyć, jakich chłopiec doświadczył, i wtedy w autobusie, i później, tracąc kolejno rodziców. Jest przekonany, że i on w końcu będzie zdolny do normalności. Jest jeszcze czwarty doświadczony przez śmiertelny strach o własne życie bohater - to Akihiko, racjonalista, twardo stąpający po ziemi, wszechstronnie wykształcony młodzieniec, krewny dzieci. Chociaż na początku staje w opozycji do Makoto, przekonuje się później, że jest to terapia skuteczna - choć pewnie nie do końca zna tego źródła. Niestety postępowanie Naokiego utwierdza go w przekonaniu, że nic z tego nie będzie. To jest powodem gwałtownego i brutalnego rozstania z Kozue i panem Sawai. Sympatię wzbudza też przyjaciel z dzieciństwa Makoto - Shigeo, który nie zadając dużo pytań, zawsze jest gotowy pomóc i to robi. Takiego przyjaciela chciałby mieć każdy z nas.

Muzyki w tym filmie nie ma za dużo, ale jej jakość zdecydowanie wystarczy. Wspaniałe, rytmiczne dźwięki doskonale komponują się z oglądanymi obrazami, podkreślając ich wymowę. Temu samemu celowi służy kolorystyka filmu - w tonacji sepii, która odzwierciedla stan duszy głównych bohaterów.

Dialogi są skąpe, co wiąże się z zamknięciem w sobie trójki głównych bohaterów. Słowa są naturalnym sposobem porozumiewania się postaci będących poza Makoto i dziećmi. Oni nie noszą w sobie rany strachu o życie. Racjonalista Akihiko poradził sobie z tym. Tak przynajmniej siebie przestawia, próbując tłumaczyć zachowanie Makoto. Czy nie ma jednak za mało wrażliwości czy dojrzałości, żeby zrozumieć dzieci?

Mimo że reżyser deklaruje się jako urodzony pesymista, film niesie nadzieję. I z tą nadzieją pozostajemy. Finałowa scena oznacza tytułową eurekę - odnalezienie drogi powrotnej do normalnego życia, wyrażające się w krzyku Kozue i w przywróceniu filmowi koloru.

Aśka

powrót
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker