Dragon Ball Super – tom 8
Omen przebudzenia Son Gokū
Toyotarō, Akira Toriyama
Wydawca:J.P.Fantastica
Tłumaczenie:Paweł Dybała
Data wydania:7 lutego 2020
Liczba stron:200
ISBN:978-83-7471-738-0
Cena z okładki:18,90 zł
Luty 2020 przyniósł nam ósmy tom mangi Dragon Ball Super, a w nim kolejne cztery rozdziały, po brzegi wypełnione akcją skupiającą się na trwającym Turnieju Mocy.
Zażarta walka pomiędzy wszechświatami trwa. Wielu wojowników kładzie na szali wszystko, by tylko doprowadzić swoją ekipę do zwycięstwa. Również i Siódmy Wszechświat nie próżnuje, podejmując to coraz silniejszych rywali. Jednak największe wyzwanie dopiero przed nimi. Jaką moc kryją w sobie Saiyanki z Szóstego Wszechświata? Czy Jiren naprawdę nie ma sobie równych? I czym jest nieznany srebrny błysk w oczach Gokū? Tego dowiecie się właśnie w tym tomie!
Tom ósmy zawiera w sobie bardzo wiele efektownych pojedynków, mimo to nie ignoruje też dialogowego aspektu fabuły. W pewnym momencie jednak fabuła przyśpiesza w bardzo niepokojącym tempie. Wielu ciekawych wojowników nie ma szansy pokazać swych umiejętności, ponieważ masowo zostają wyeliminowani z trwającej gry. Rysunki są bardzo dynamiczne i wyglądają całkiem nieźle, jednak pewne rozwiązania fabularne, np. z udziałem Żółwiego Pustelnika, wołają o pomstę do nieba.
Każdy tom na swych ostatnich stronach gości zawartość dodatkową i tym razem nie jest inaczej. Oprócz poprawek mistrza Toriyamy znajdziemy również krótką czterostronicową historię odnoszącą się do obrony wyspy przez Gotena i Trunksa w czasie trwającego Turnieju Mocy. Ponadto znajdziemy wywiad poprowadzony przez Toyotarō, który zadawał pytania Toriyamie, zaangażowanego wówczas w tworzenie filmu kinowego poświęconemu Broly'emu. To jeszcze nie wszystko – na samiutkim końcu można również znaleźć zapowiedź nadchodzącej sagi o więźniu Galaktycznego Patrolu, która startuje już w kolejnym tomie. Ta historia nie została zrealizowana w formie animowanej, więc koniecznie trzeba sięgnąć po nadchodzące tomy!
Pierwszy raz od początku serii do wydania w pre-orderze nie dołączono zakładki, co moim zdaniem jest niemiłym gestem od wydawnictwa wobec osób, które z dużym wyprzedzeniem i w ciemno inwestują swoje pieniądze. Mam nadzieję, że od kolejnego tomu dodatki powrócą.
Podsumowując – fabuła gna jak szalona, niektóre rozwiązania są świetne, a inne nielogiczne. Ponadto całkiem niezłe rysunki i nowa saga za pasem. Nic, tylko czekać na kolejne doniesienia z areny Turnieju Mocy i Galaktycznego Patrolu.

powrót do "Recenzje"
Aktualności ze świata DB
-
Cykl "Prawie wszystkie prace Akiry Toriyamy" – #731
Na oficjalnej stronie Dragon Balla zamieszczono siedemset trzydziesty pierwszy...
-
Cykl "Prawie wszystkie prace Akiry Toriyamy" – #730
Na oficjalnej stronie Dragon Balla zamieszczono siedemset trzydziesty wpis w...
-
Cykl "Prawie wszystkie prace Akiry Toriyamy" – #729
Na oficjalnej stronie Dragon Balla zamieszczono siedemset dwudziesty dziewiąty...
-
Anime Super Dragon Ball Heroes: Big Bang Mission –...
Na oficjalnej stronie internetowej anime promującego grę Super Dragon Ball...