Kącik fana

Dragon Ball

Klub Fana » FanFicki » The Warriors of Universe! » Saga II » Rozdział VIII
The Warriors of Universe! (Wojownicy Wszechświata!)
Saga II: Nerset!
Rozdział VIII
 

Podstępny atak władcy demonów przekonał wojowników, że powinni kilka rzeczy przedyskutować. Spotkali się w CC. Ustalili, że muszą bardziej uważać.

Tymczasem Arter wynajął trójkę złoczyńców (Issera, Orvela i Kamela), aby porwali małą Brę.

Pewnego dnia, gdy mała sama bawiła się w ogrodzie, a jej ojciec i brat polecieli do diabelskiej pustyni na mały sparing, wynajęci bandyci porwali małą i szybko udali się do przygotowanej wcześniej kryjówki na innej planecie. Zamknęli małą w pokoiku. Nie wnikali dlaczego mają porwać małą dziewczynkę, po prostu zrobili to za co im zapłacono i to sporo. Dziewczynka zaczęła głośno płakać. Była zdenerwowana. Isser zauważył, że mała ma ukryty pod sukienką brązowy ogonek.

– Co to?! Ta mała nie może być Saiyanką?! – powiedział zaskoczony Isser.

– Możliwe, że jest półsaiyanką! – podsunął Orvel.

– Na pewno ma chociaż trochę krwi Saiyańskiej! – zauważył przytomnie Kamel.

Znikniecie Bry, Bulma odkryła dopiero po pół godzinie. Najpierw sama jej szukała, a później po powrocie Vegety i Trunksa szukali we trójkę. Nie znaleźli jej. Vegeta ani Trunks nie zdołali wyczuć jej energii. Vegeta chodzi wściekły i gdyby porywacze wpadli w jego ręce to marny byłby ich los. Zwłaszcza, że znaleźli porwaną wstążkę Bry.

– Niech tylko dostanę ich w swoje ręce, to pożałują, że w ogóle żyją! – rzucił wściekły Vegeta do Bulmy, jakby chciał ją pocieszyć. Bulma płakała przyciskając do piersi wstążeczkę, którą dzisiaj rano sama wiązała na włosach córki. Nie wiedziała, kto mógłby chcieć ją skrzywdzić. Spojrzała na Vegetę, którego ze wściekłości po prostu nosiło. Trunks też był zdenerwowany, ale zdecydowanie bardziej opanowany od ojca.

– Myślę, że za to może być odpowiedzialny ten demon, którego tata pokonał kilka dni temu! – stwierdził Trunks.

– Arter?! Tak, to mógł on zaplanować! Zauważył, że ochroniłem wtedy Brę własnym ciałem, więc mógł wysnuć wniosek, że jeśli spowoduje, że ona zniknie, to poświecę całą swoją uwagę, aby ją znaleźć i ma racje! Niech tylko wpadnie w moje ręce, a koniec z nim! Wykończę go w najbardziej bolesny sposób, jaki w ogóle jest możliwy! – powiedział Vegeta.

Tymczasem na innej planecie mała półsaiyanka rozpaczliwie płacze, co już irytuje porywaczy.

 
autor: Ania

<- Rozdział VII

<- powrót
Kącik fana ►
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker