Jak możemy przeczytać w komentarzu umieszczonym pod filmikiem na YouTube, pan Mariusz pragnął zaznaczyć swoim występem, że legendarne anime ciągle żyje i ma się dobrze: "chciałem pokazać fanom Dragona, że jeszcze nie umarł. Że są ludzie tacy jak ja, którzy kochają to anime".
Cały występ wraz z prezentacją osoby Mariusza i ocenami jurorów możecie obejrzeć, klikając w obrazek poniżej.
Osobiście na początku źle oceniałem pokaz Mariusza, jednak po głębszym zastanowieniu uznałem, że za dobre chęci należy mu się plus. Choć taniec nie powala.
Dla ciekawych osób dodam, że brał on też udział w poprzedniej, 6 edycji You Can Dance. Wygłosił on wtedy dość interesujące słowa: "Zaprawdę powiadam, że nie sztuką jest wziąć np. osobę, która 10 lat czy 20 lat uczy się tańca, tylko sztuką jest wziąć mnie, amatora, który lubi muzykę, lubi se dobrze podensić, i doprowadzić go do finału. Skoro TVN potrafi aktorki nauczyć densić – Edytę Górniak – to mnie też wy potraficie nauczyć tańczyć!".
Newsy ► Fan Dragon Balla w You Can Dance